Zamknij

Tarnobrzescy seniorzy przygotowali słuchowisko radiowe. Posłuchajcie!

12:58, 26.09.2024 Aktualizacja: 12:58, 26.09.2024
Skomentuj

W ramach projektu „Słońce świeci wszystkim” realizowanego przez tarnobrzeską Akademię Seniora i Tarnobrzeskie Centrum Seniora, osoby zaangażowane w projekt postanowiły stworzyć słuchowisko radiowe. Zadanie było ambitne, wcześniej nie mieli styczności z takimi produkcjami.

Pierwszym krokiem był wybór tematu. To nasunęło się niemal automatycznie – w 2024 roku w Tarnobrzegu obchodzony jest rok Marii Kozłowej – legendarnej lasowiaczki. Jej więc postanowili poświęcić swoje słuchowisko tarnobrzescy seniorzy.

Jako podstawę scenariusza wybraliśmy jedno z opowiadań Doroty Kozioł mówiące o jej mamie, Marii Kozłowej. To był jednak dopiero początek, bo okazało się, że stworzenie scenariusza słuchowiska radiowego to dużo bardziej skomplikowany proces – opowiada Józefa Biernacka, przewodnicząca Tarnobrzeskiej Rady Seniorów.

Aby przygotować profesjonalne słuchowisko radiowe, tarnobrzescy seniorzy nawiązali współpracę z Muzeum Teatru Polskiego Radia w Baranowie Sandomierskim.

To fantastyczna placówka i świetni ludzie, którzy bardzo profesjonalnie podeszli do współpracy z nami. Dzięki dyrektorowi Wojciechowi Ramusowi przyjeżdżali do nas prawdziwi specjaliści. Gościli u nas reżyser teatralny, radiowy i telewizyjny Jerzy Machowski oraz znana aktorka Edyta Januszewska. Robili nam warsztaty, uczyli operowania głosem, zdradzili zasady jakie towarzyszą realizacji słuchowiska. Przesympatyczne osoby, zajęcia z nimi wiele dały naszym seniorom Z kolei pod kierownictwem dyrektora Wojciecha Ramusa dowiedzieliśmy się jak przygotowuje się scenariusz słuchowiska radiowego, a potem seniorzy, według jego wskazówek, sami go stworzyli, na podstawie tego opowiadania Doroty Kozioł – mówi Janusz Maciurzyński, kierownik Tarnobrzeskiego Centrum Seniora.

Podczas kolejnych warsztatów, seniorzy z Tarnobrzega dowiedzieli się też, jak tworzone są efekty specjalne – klaskania, szumy, tupania, czy szczekania.

Te warsztaty mieliśmy już w Baranowie Sandomierskim, w siedzibie Muzeum. Okazało się, ku naszemu zaskoczeniu, że te wszystkie efekt, odgłosy, można zrobić w jednym pomieszczeniu. Samo muzeum jest rewelacyjne, wizyta tam była czymś odkrywczym. No i mają swoje profesjonalne studio, w którym nagraliśmy nasze słuchowisko. To też było wyzwanie, ale podołaliśmy mu i wyszło to naprawdę dobrze – opowiada Józefa Biernacka.

Po nagraniu całości materiału nadszedł etap montażu. Tu już cały ciężar zadania wzięło na siebie Muzeum Teatru Polskiego Radia w Baranowie Sandomierskim.

Dosłownie w ciągu kilku dni całość została zmontowana i powstało gotowe słuchowisko – mówi Janusz Maciurzyński.

Słuchowiska można posłuchać poniżej:

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%