Konserwator mówi „nie”! [Czytaj w gazecie]

Konserwator niech wpłaci co rok na konto miasta podatek i może sobie mówić nie, niech się zajmie ruinami w rynku, bo to hańba.

Bardzo dobrze że konserwator odmówił, może inwestor park niech wybuduje dla mieszkańców a nie takie go -wno, mało jest terenów w Machowie, co pewnie drogo, a tu w centrum pewnie za grosze kupił bo pewnie ktoś pod stolem wziął……

Tarnobrzegowi potrzebna jest zieleń, a ta co jest nie powinna być niszczona.

W dyby wsiąść tego co te tereny sprzedał....

Wizualizacja nie uwzględnia obecnego stanu rzeczy, a mianowicie istniejące od kilku ładnych lat ARBORETUM. Tarnobrzeg potrzebuje więcej terenów zielonych, a takie inwestycje można realizować np. w Machowie.

No tak to do Machowa mam jechać żeby poczuć zieleń wokół siebie, czysta głupota. To może farma fotowoltaiczna niech tam powstanie an nie na terenach zielonych koło zamku.

Bardzo dobrze. Tyle ptaków i innych zwierząt ma tam siedliska. Pieny teren na spacer, wypoczynek.

A jaki tam jest zabytek, konserwatorze od 7 boleści ?? Przecież tam są chaszcze !!,Nie widziałeś ? Jak mówi przedmówca słusznie - zajmij się ruinami w centrum, i nie blokuj inwestycji korzystnych dla miasta . A jak nie pasuje to się wyprowadź. Porada dla Rady Miasta - nie słuchajcie go bo bredzi. Elo :)

Tam nie jest zielono , tam jest siano i wertepy. I nikt akurat tam nie chodzi.

I słusznie niech inwestor sobie w domu trzyma to plastikowe badziewie