W piątek, 18 kwietnia, alejkami prowadzącymi wokół Zamku Tarnowskich w Tarnobrzegu przeszła Droga Krzyżowa. Piękna, słoneczna, wiosenna pogoda sprawiła, że liczba uczestników nabożeństwa była dwa razy większa niż rok wcześniej.
[FOTORELACJA]9177[/FOTORELACJA]
– Myślę, że te organizowane przez nas od wielu, wielu lat, w ogrodach Zamku Tarnowskich, Drogi Krzyżowe stały się częścią tożsamości Tarnobrzega. Z roku na rok bierze w nich udział coraz więcej ludzi, coraz więcej osób chce ten wyjątkowy dzień przeżyć właśnie w taki sposób. Bardzo nas to cieszy – mówi ojciec Wojciech Krok z Klasztoru Ojców Dominikanów w Tarnobrzegu.
Droga Krzyżowa rozpoczęła się na dziedzińcu Zamku Tarnowskich i tam też się zakończyła, po tym jak jej uczestnicy pokonali blisko kilometrowej długości trasę, na której rozlokowano jej 14 stacji. Podczas tej wędrówki krzyż, który był niesiony na czele procesji, wiele razy przechodził z rąk do rąk.
– To było piękne. Nieraz widzieliśmy podobne sceny na Dniach Młodzieży i innych tego typu dużych uroczystościach. Krzyż, który niosą różni ludzie: młodzież, dzieci z rodzicami, kobiety mężczyźni. Różne osoby, różnych stanów, w różnym wieku. To bardzo wymowne, symboliczne, bo to w pewnym sensie metafora tego, że każdy z nas swój krzyż niesie. Nie tylko Wielki Piątek, ale przez całe życie – dodaje ojciec Wojciech Krok.
[ZT]221491[/ZT]
1 0
Cóż widać ten teren zostanie wykorzystany niedługo do wyścigów konnych,czego tam już nie było!,zazwyczaj droga krzyżowa jawi mi się z sanktuarium bądź terenem kościelnym,ale novum się stało!ja bym zrobił co dla niektórych drogę krzyżowa do Machowa,oj! było by wielu chętnych
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz