[FOTORELACJA]10374[/FOTORELACJA]
FCC postanowiło zorganizować Dzień Otwarty w odpowiedzi na szereg pytań o jej działalność i tarnobrzeską instalację, jakie pojawiły się podczas ostatniej dyskusji o odbiorze odpadów komunalnych w mieście.
– Chcemy pokazać, gdzie trafiają śmieci tarnobrzeżan i co z nimi się dzieje dalej. Przy okazji będziemy podkreślać, jakie znaczenie ma segregacja odpadów. Dzień Otwarty to też pokazanie przygotowanej w naszym zakładzie w Tarnobrzegu Strefy Edukacyjnej, w której będziemy chcieli prowadzić działalność profilaktyczną, skierowaną przede wszystkim dla dzieci i młodzieży – mówi Irmina Cipcer-Konsek, rzecznik prasowy FCC Polska.
Wśród tarnobrzeżan, którzy zdecydowali się poświęcić sobotnie przedpołudnie na zwiedzenie Tarnobrzeskiego Parku Recyklingu było sporo dzieci i młodzieży. Najmłodsi, oprócz zabawy z użyciem gier planszowych, mogli także m.in. zasiąść za kierownicą potężnej ładowarki.
Ze strony zwiedzających padało sporo pytań dotyczących sposobu pracy zakładu i tego, co robi się tu ze śmieciami odbieranymi z altan śmietnikowych.
Jednym ze zwiedzających był Damian Karbowniczak, prezes Tarnobrzeskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego (wcześniej Rejonu Dróg Miejskich). Jak przyznał, interesuje go tematyka zagospodarowania odpadów komunalnych.
Podczas zwiedzania, kierownik tarnobrzeskiego zakładu FCC Michalina Kokosza zdradziła, że w śmieciach przywożonych do instalacji z Tarnobrzega trafiają się odpady niebezpieczne.
– To przede wszystkim baterie i stare telefony. Zdarza się, że wybuchają w trakcie obróbki odpadów – stwierdziła pracowniczka FCC.
Podczas zwiedzania Tarnobrzeskiego Parku Recyklingu mieszczącego się na terenie strefy przemysłowej w rejonie osiedla Nagnajów, mówiono także o planach rozbudowy instalacji i zmniejszenia jej uciążliwości dla otoczenia.
Dla uczestników zwiedzania zakładu przygotowano drobne upominki, był też poczęstunek.
„Dziękujemy wszystkim, którzy odwiedzili nas w sobotę. Było nas naprawdę wielu! Mogliście zajrzeć za kulisy naszej pracy, zobaczyć z bliska pojazdy i sprzęt, porozmawiać z naszymi pracownikami i dowiedzieć się, co dzieje się z Waszymi odpadami po ich odbiorze. Cieszymy się, że tyle osób, dorosłych i dzieci, chciało spędzić z nami ten dzień. Wasza ciekawość, pytania i uśmiechy są dla nas najlepszą motywacją do dalszej pracy” – napisali przedstawiciele FCC w mediach społecznościowych, zapowiadając, że nie było to ostatnie spotkanie tego typu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Piotr Welanyk [email protected]