Zamknij

Siarka, Motor, a teraz... GKS Jastrzębie! Kolejne odcinki w "serialu" transferowym Krzysztofa Ropskiego

15:34, 18.01.2020 KR Aktualizacja: 15:40, 18.01.2020
Skomentuj

Kilka dni temu transfer do Motoru Lublin, wczoraj wezwanie do Tarnobrzega, a teraz rozmowy z I ligowym GKS-em Jastrzębie. Okienko transferowe nieraz zaskakiwało, jednak takiej historii przenosin Krzysztofa Ropskiego chyba nie napisałby żaden scenarzysta.

Wczoraj informowaliśmy, że Krzysztof Ropski został wezwany do Tarnobrzega w związku z niewypełnieniem przez klub z Lublina oraz samego zawodnika warunków kontraktu dotyczących klauzuli odstępnego. Siarka poinformowała o tym na swoim Facebookowym koncie:

https://www.facebook.com/122815587764287/photos/a.129559047089941/2970184693027348/?type=3&theater

Do całej sytuacji na odniósł się Zarząd Klubu Motor Lublin S.A. W komunikacie, zamieszczonym na stronie zespołu czytamy m.in.:

"Klub Motor Lublin (...) wpłacił odstępne za piłkarza Pana Krzysztofa Ropskiego, czyli oznaczoną w kontrakcie kwotę pieniężną umożliwiającą automatyczne rozwiązanie kontraktu w Klubie odstępującym, czyli w Siarce Tarnobrzeg. Dodatkowo Motor Lublin powiadomił klub Siarka Tarnobrzeg o zamiarze skorzystania z tej klauzuli.

Biorąc pod uwagę stanowisko klubu Siarka Tarnobrzeg podwyższanie kwoty odstępnego od zobowiązań (zaległości) klubu względem zawodnika od początku rundy jesiennej (01.07-31.12) oraz rundy wiosennej (01.01-30.06) jest naszym zdaniem niezgodne z ogólnie przyjętymi zasadami tworzenia kontraktów, a w szczególności instrumentu jakim jest wartość odstępnego za zmianę przynależności klubowej. Kwota odstępnego musi być określana według jasnych i czytelnych parametrów (wartości), a nie od kwot / wartości nieznanych klubowi pozyskującemu.

Klub pozyskujący nie ma i nie może mieć wiedzy jaka jest wartość kontraktu pozyskiwanego zawodnika, a tym bardziej kwoty zobowiązań klubu odstępującego wobec zawodnika. Zawodnik także tych kwot nie może ujawniać.

Klub Motor Lublin wykupił Krzysztofa Ropskiego z Siarki Tarnobrzeg, korzystając z klauzuli zawartej w kontrakcie piłkarza.

Klub Motor Lublin nie będzie płacił za zobowiązania Siarki Tarnobrzeg wobec Krzysztofa Ropskiego.

Po zasięgnięciu opinii w odpowiednich strukturach PZPN stanowisko Motoru Lublin jest zgodne z ogólnie obowiązującymi regułami dotyczącymi tworzenia kontraktów zawodniczych."

Co więcej, zarząd klubu poinformował, że zgłosi do rozgrywek wiosennych Krzysztofa Ropskiego jako zawodnika Motoru Lublin.

(Całość komunikatu można przeczytać tutaj: https://motorlublin.eu/2020/01/17/komunikat-zarzadu-klubu-motor-lublin-s-a-w-sprawie-transferu-krzysztofa-ropskiego/

Tymczasem historia transferu Krzysztofa Ropskiego doczekała się nieoczekiwanej kontynuacji. Otóż wczoraj do Siarki Tarnobrzeg wpłynęło oficjalne pismo ze strony obecnie siódmego zespołu I ligi, GKS-u Jastrzębie. Jak informuje klub z Alei Niepodległości 2, rozpoczęły się rozmowy z piłkarzem oraz GKS-em.

https://www.facebook.com/122815587764287/photos/a.129559047089941/2972119072833910/?type=3&theater

Na ostateczny "The End" musimy z pewnością poczekać, gdyż niewykluczone, że sprawa wyląduje w Polskim Związku Piłki Nożnej.

(KR)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%