Zarówno pandemia koronawirusa, jak również krążące od tygodni informacje o zamkniętym sezonie nad Jeziorem Tarnobrzeskim nie powstrzymały tarnobrzeżan, turystów z bliższych i dalszych stron, by wczoraj odwiedzić to miejsce oddając się rekreacji.
Piękna pogoda sprawiła, że w niedzielę nad jeziorem pojawiły się tłumy ludzi. Nie brakowało plażowiczów, kąpieli, zapachu z grilla czy też zabaw na otwartych siłowniach. Obowiązkowe zasłanianie twarzy było stosowane przez nielicznych, którzy spacerowali i siedzieli na ławkach wzdłuż jeziora.
A to wszystko w dobie informacji o zamknięciu Jeziora Tarnobrzeskiego w tym roku. W połowie maja wykonawca ma przedstawić tarnobrzeskiemu magistratowi plan organizacji ruchu nad jeziorem. Pytanie jednak, czy turyści dostosują się do zakazów? Jak widać, może być to problemem...
Fot. B. Myśliwiec
Fot. B. Myśliwiec Fot. B. Myśliwiec Fot. B. Myśliwiec Fot. B. Myśliwiec
Fot. B. Myśliwiec Fot. B. Myśliwiec Fot. B. Myśliwiec
0 0
Przekonać jezdnię w kilku miejscach żeby samochody nie mogły przejechać i będzie spokój Polak nie rozumie co to jest zakaz !Polak musi mieć zasieki pod prądem! A i tak coś wymyśli
0 0
Gdzie te tłumy? bo nie widzę. Innego określenia to te lokalne dziennikarzyny nie mają?
Już wywalają chłopy spasione, te swoje cielska hipopotamów. Obrzydzenie mnie bierze jak ich widzę.Może warto się tak odchudzić zanim zdejmą koszulki, he?
0 0
Tłumy -hehehehe! padłem! za dużo piwka chyba panie fotoreportażysto! trochę nie ładnie tak srać we własne gniazdo!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz