Czy na posesji u zbiegu ulic Tatarskiej i Reformackiej w samym sercu sandomierskiej starówki doszło do samowoli budowlanej? Liczne grono mieszkańców tej części miasta nie ma co do tego wątpliwości. Jak mówią, od dawna zgłaszali do wszystkich możliwych urzędów, że jeden z sąsiadów wznosi mur, który w takim miejscu nie powinien powstać. We wtorek, gdy teren inwestycji wizytowali przedstawiciele Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, zorganizowali protest, domagając się stanowczych decyzji uwzględniających ich zastrzeżenia.
w papierowym i elektronicznym wydaniu
"Tygodnika Nadwiślańskiego":
Marlenabdupong09:18, 17.11.2022
0 0
ciekaw ze inspektor pojawił się dokładnie kilka dni po zakończeniu muru, z miasta nikt się nie pojawiil..... coś tu śmierdzi 09:18, 17.11.2022