Od kilku dni temat rzekomej sekty, która pojawiła się w okolicach Grębowa rozpala emocje i budzi strach. Odwiedziliśmy miejsca, gdzie według krążących w sieci pogłosek miało dochodzić do niepokojących zdarzeń. Co mówią o nich sami mieszkańcy?
Od kilkunastu dni pogranicze powiatów tarnobrzeskiego i stalowowolskiego, spora część gmin Grębów i Bojanów, żyje w strachu. Pojawiająca się uporczywie plotka o jakiejś sekcie, która miała znaleźć siedzibę gdzieś w lasach pomiędzy Krawcami, a Przyszowem, mordującej zwierzęta i dybiącej na ludzi, sprawiła, że wielu ludzi się boi. Mnożące się coraz bardziej sensacyjne wiadomości tylko dolewają oliwy do ognia.
Sprawa trafiła już do władz samorządowych, do policji, do mediów, głośno o niej w internecie. Ludzie naprawdę boją się po zmroku wychodzić z domów, boją się wchodzić do lasu.
5 3
Spokojnie to tylko PiS straszy opozycję żeby nie wychodzili z domów
3 3
To jest właśnie ta sekta z wycietymi sercami, która wyruszyła na wsie i lasy.
4 0
Czarna wołga powraca ;-)
5 3
Sekta to jest PiS i kościół . To najgorsze co może być .
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz