Zamknij

W proces w sprawie Banku Spółdzielczego w Grębowie jedna oskarżona wychodzi na wolność

. 16:37, 18.10.2023 Aktualizacja: 09:06, 19.10.2023
2

Drugi dzień procesu w sprawie przestępstw do jakich dochodziło w Banku Spółdzielczym w Grębowie upłynął, podobnie jak pierwszy, przede wszystkim na zeznaniach Bożeny Sz., która już wczoraj przyznała się do wszystkich zarzucanych jej aktem oskarżenia czynów. Rozpatrywana była też kwestia przedłużenia aresztów tymczasowych dla szóstki oskarżonych.

[FOTORELACJA]4961[/FOTORELACJA]

W środę, 18 października, Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu kontynuował odczytywanie złożonych w śledztwie zeznań Bożeny Sz. i jej konfrontacji z innymi oskarżonymi. 62-letnia była pracownica banku i członek Rady Nadzorczej odpowiadała też na pytania stron. Bożena Sz. zadeklarowała także chęć dobrowolnego poddania się karze.

O dobrowolnym poddaniu się karze mówiła także inna oskarżona, 64-letnia Danuta R., a także 44-letni Krzysztof K., syn oskarżonej o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą w banku prezes Janiny K.

Najwięcej emocji wzbudziła kwestia przedłużenia okresu tymczasowego aresztowania szóstki oskarżonych – 70-letniej Janiny K, 73-letniej Genowefy K, 44-letniego Krzysztofa K, 60-letniej Teresy R, 64-letniej Danuty Rz. oraz 62-letniej Bożeny Sz. Wszystkim tymczasowe aresztowanie kończy się 23 października.

Wszystkie osoby dowożone na proces z aresztów złożyły wnioski o zwolnienie do domów. Zadeklarowały przy tym wpłacenie kaucji. Choć dzień wcześniej na pytania sądu odpowiadały, że nie posiadają żadnego majątku, tym razem padały konkretne propozycje kaucji – od 10 do 200 tys. zł i hipoteka domu (syna). Przy uzasadnianiu wniosków nie brakowało łez i przywoływania złego stanu zdrowia oskarżonych.

Oskarżająca w sprawie prokurator negatywnie oceniła wnioski, poza tym, który przedstawiła Bożena Sz. Ponieważ kobieta złożyła obszerne zeznania (do prokuratury zgłosiła się sama, już w 2019 roku), została też już wysłuchana przez sąd i przepytana przez strony, a ponadto oficjalnie chce się dobrowolnie poddać karze i w jej przypadku nie zachodzi już ryzyko mataczenia, prokurator pozostawiła decyzję uznaniu sądu, nie zgłaszając sprzeciwu.

[ZT]205388[/ZT]

Sędzia Maciej Olechowski, po długiej przerwie na zastanowienie się, zdecydował, że Bożena Sz. zostanie wypuszczona na wolność. Do końca października ma wpłacić kaucję w wysokości 60 tys. złotych, będzie poddana dozorowi policyjnemu, ma także zakaz opuszczania kraju. Pozostała piątka oskarżonych spędzi kolejne 3 miesiące w areszcie – ich wnioski sąd odrzucił.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

??????

0 0

"W proces w sprawie Banku w Grębowie jedna oskarżona na wolności"
Czytacie przed zamieszczeniem na stronie, to co napisaliście?

13:27, 19.10.2023
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kostucha Kostucha

0 0

Powinna być kara śmierci dla przykładu albo dożywocie

14:10, 02.11.2023
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%