Mirosław Michalski został wybrany nowym prezesem "Siarkopolu" Grzybów. Członkiem dwuosobowego zarządu spółki został natomiast Rafał Czerw, dotychczasowy szef zespołu inwestycji.
[FOTORELACJA]8803[/FOTORELACJA]
Mirosław Michalski dotychczas związany był z Zakładami Azotowymi w Puławach. – Sprawował tam ważną funkcję w kadrze zarządzającej, zajmując się między innymi sprawami kadrowymi i organizacyjnymi. Wydaje nam się, że będzie dobrym łącznikiem między Grupą Azoty i "Siarkopolem". Potrzebne nam jest obecnie spojrzenie korporacyjne i integracyjne. Grupa odgrywa ważną rolę w bieżącym funkcjonowaniu "Siarkopolu", kupując około 60 procent siarki wydobywanej rocznie przez grzybowską spółkę - powiedział prezes Grupy Azoty Adam Leszkiewicz, który w piątek spotkał się z pracownikami "Siarkopolu".
Do Grzybowa przyjechali również wiceprezesi Grupy Azoty Paweł Bielski (odpowiadający za sprawy inwestycyjne) oraz Andrzej Skolmowski, w którego kompetencjach leży zarządzanie finansami. Mówili między innymi o planach związanych z budową nowej kopalni siarki w Rudnikach w gminie Połaniec. Dotychczas eksploatowane przez "Siarkopol" złoże w Osieku wyczerpie się za około 5-6 lat.
– Najważniejszym wyzwaniem na ten moment jest stabilizacja finansowa "Siarkopolu", bo ona pozwoli na planowanie inwestycji oraz rozwój – powiedział Mirosław Michalski. Zapewnił, że kluczowa dla niego będzie transparentność oraz konstruktywna współpraca i dialog ze stroną społeczną. Nowy prezes wyszedł do uczestników pikiety, którą zorganizowały przed biurowcem "Siarkopolu" Związek Zawodowy NSZZ Solidarność oraz Związek Zawodowy Pracowników Ruchu Ciągłego. – Mówił, że jest otwarty na rozmowy z załogą spółki, i że z uwagą będzie wsłuchiwał w głos pracowników.
Obecnie w "Siarkopolu" trwają zwolnienia grupowe, które obejmą blisko 200 pracowników.
[ZT]220045[/ZT]
1 0
Kolejny emeryt już chyba 7 prezes w przeciągu 10 ostatnich lat w Siarkopolu. Jak ten zakład ma funkcjonować jak co zmiana prezesa to trzeba kolosalne odprawy im płacić. A gówno robią dla tego zakładu. Żadnych pomysłów na rozwój . Może poza bazą przeładunkową która i tak może okazać się w tym miejscu całkowitą klapą. Po za tym pozdrawiam wszystkich alkoholików karciarzy, klapersów i śpiochów w tym zakładzie