Od 1,5 roku praktycznie bez przerwy przebywa w szpitalu. Przeszedł już 4 operacje, lecz jak do tej pory lekarze nie ustalili, co tak na prawdę dolega Piotrusiowi Wójcikowi. A na kolejne badania nie stać jego samotnej matki.
Praktycznie od urodzenia Piotrusia boli brzuch. Na początku lekarze stwierdzili zapalenie wyrostka. Operacja jednak nie pomogła. Chłopczyk ma również usunięta połowę jelita grubego. Mimo tego w dotychczasowych wynikach badań nie ma niczego niepokojącego, a Piotruś nadal cierpi. Jego matki nie stać na dalsze leczenie. Jej mąż zmarł, a ma jeszcze 9-letnią córkę.
Pomóc w tej trudnej sytuacji można poprzez portal siepomaga.pl. Szczegóły w załączonym linku: https://www.siepomaga.pl/piotrus-wojcik?fbclid=IwAR0LONyTWsPfkInz9uSuUn-yDZnZmsa4TVKwcoz4Beq34ACSdJ1gmowxjF8
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz