Coraz bardziej gorąco jest Stalowej Woli. Po wczorajszym bardzo mocnym oświadczeniu jednego ze sponsorów klubu, dotyczącego zarządzania nim, dziś głos postanowili zabrać kibice "Stalówki". Wyrazili oni podobne zdanie w tym temacie.
Przypomnijmy, że wczoraj prezes Hany Service Poland Sp. z o.o. wydał specjalne oświadczenie dotyczące sytuacji zwiazanej z klubem, który firma sponsoruje, czyli Stalą Stalowa Wola. "Staliśmy się "bogatym frajerem", którego na pięknym i nowoczesnym stadionie pokonuje Wólczanka Wólka Pełkińska" - można było przeczytać w liście. Pełną treść oświadczenia można przeczytać tutaj:
"Kibic Stalówki w cyrku się nie śmieje" - list otwarty sponsora Stali Stalowa Wola
Podczas gdy nie milkną echa wypowiedzi prezesa Hany Service Poland Sp. z o.o. (dziś o sprawie piszą ogólnopolskie media), oświadczenie w sprawie zarządzania i sytuacji w klubie wydało Stowarzyszenie Kibiców Stali Stalowa Wola. Jego treść zamieszczamy poniżej:
Szanowni Kibice.Jako SKSSW oraz przedstawiciele całego środowiska sympatyków piłki nożnej w Stalowej Woli, chcemy odnieść się do wydarzeń w Naszym Klubie oraz wokół niego .
Oświadczamy , że stanowczo odcinamy się od działań zarządu Klubu oraz głównego udziałowca- Urzędu Miasta.
Nie popieramy i nigdy nie popieraliśmy takiej polityki zarządzania Klubem jaką obserwujemy obecnie i widzieliśmy wcześniej .
Nie chodzi Nam tylko o sprawy z ostatnich tygodni czy miesięcy ale o całokształt , od czasu przejęcia pakietu większościowego spółki przez miasto.
Mówimy STOP I STANOWCZE NIE AMATORSZCZYŹNIE z jaką mamy do czynienia w Naszym ukochanym Klubie.
Pytamy KIEDY TEN OBIECANY PROFESJONALIZM zawita na Hutniczą ???!!!
Od lat ,mydli Nam się oczy. Słyszymy obietnice i piękne ale puste słowa o awansie.
Efekty tytanicznej pracy wykonanej przez ludzi wybieranych do zarządzania Stalą widzimy dzisiaj gołym okiem.
Po kilku latach działania mamy spadek i spore długi .
Kolejni prezesi, prokurenci , doradcy, trenerzy, piłkarze ...kolejne plany ..."5 letni", "Stal nie pęka" a Niebawem "2 letni", oparty na "zdolnej młodzieży" bo skończą się pieniądze na fajerwerki.
A Stal pikuje głową w dół .
Przepłacane "gwiazdy" przegrywają w buraczanej lidze z amatorami a właściciel i włodarze udają , że nic się nie dzieje.
Przez lata, odbyło się wiele spotkań zarówno z przedstawicielami Klubu jak i z Prezydentem Miasta. Za każdym razem, przedstawialiśmy Nasze stanowisko czy to na piśmie , czy słownie .
W gabinetach , na stadionie , w KR, zawsze słyszeliśmy tą samą gadkę z której ostatecznie nic nie wynikało.
Panowie zyskiwali czas a Kibice ...musieli żyć nadzieją, że tym razem się uda. I tak karuzela się kręci a decydenci , bez żadnych konsekwencji , bawią się w sport za publiczne pieniążki.
KIEDY KTOŚ SIĘ OBUDZI!?
Kiedy wyrwie Nas ze złego snu?!
Czy ktoś tu uczy się na błędach i wyciąga wnioski?!
Wyglada na to, że nie!!!
Niestety.
Z kibicowskim pozdrowieniem Hej Stal !!!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz