Dwa wypadki w przeciągu niespełna dwóch godzin wydarzyły się w poniedziałek rano na tym samym docinku drogi wojewódzkiej nr 764 między Połańcem a Staszowem.

Około godziny 6.40. na ul. Wyzwolenia w Połańcu 27-letni mężczyzna kierujący pojazdem dostawczym marki Renault z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas, doprowadzając do zderzenia z pojazdem marki Audi, którym kierowała 40- letnia kobieta. Jak poinformowała Joanna Szczepaniak, oficer prasowy staszowskiej policji, kierujący byli trzeźwi. Kobieta w stanie niezagrażającym życiu i zdrowiu zabrana na badania do szpitala.

Niespełna dwie godziny później na tej samej drodze doszło do kolejnego zderzenia dostawczaka z osobówką, w którym również poszkodowana została jedna osoba. Miejsca obu zdarzeń dzielił niespełna kilometr. W tym przypadku 28-latek jadący od strony Połańca samochodem marki Ford Transit chciał skręcić w lewo. Ustąpił pierwszeństwa nadjeżdżającemu z przeciwka autu marki Kia. Nieoczekiwanie 61-letni kierowca osobówki, który prawdopodobnie zasłabł, zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do zderzenia z fordem. Podczas czynności prowadzonych przez policję okazało się, że jadący prawidłowo kierowca forda był po spożyciu alkoholu.  Badanie wykazało prawie 0,4 promila.

Fot. PSP Staszów, Policja Staszów