Zamknij

Wieczorny pożar w Tarnobrzegu. Istniała groźba wybuchu [wideo]

14:24, 15.12.2022 . Aktualizacja: 14:53, 15.12.2022
Skomentuj Pożar w Tarnobrzegu Pożar w Tarnobrzegu

Dzięki sprawnej akcji pięciu jednostek stra

ży pożarnej, udało się ugasić pożar budynku gospodarczego na osiedlu Mokrzyszów w Tarnobrzegu. Akcja trwała ponad 3 godziny, strażakom udało się ugasić płomienie, a wcześniej nie dopuścić do wybuchu butli gazowej, przerzucenia się ognia na dalszą część budynku gospodarczego i na dom mieszkalny.

Akcja na ulicy Piekarskiej, na osiedlu Mokrzyszów, zaczęła się przed godziną 20.00, w środę, 14 grudnia. Wtedy to świadkowie zauważyli płomienie na poddaszu budynku gospodarczego na jednej z posesji. W budynku mieścił się garaż i część socjalno – bytowa, przylegała do niego również wiata.

 - Zgłoszenie wpłynęło o godzinie 19.37. Na miejsce natychmiast skierowano dwie jednostki Państwowej Straży Pożarnej i trzy jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej, z Mokrzyszowa, Sobowa i z pobliskich Stalów w gminie Grębów. Po przyjeździe strażaków na miejsce okazało się, że pożar jest już zaawansowany - informuje brygadier Jacek Widuch, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Tarnobrzegu.

Akcja strażaków była utrudniona przez warunki atmosferyczne. Siarczysty mróz powodował problemy z podawaniem wody. Dodatkowo okazało się, że w płonącym budynku znajduje się butla gazowa.

 - Udało się ją schłodzić i wynieść na zewnątrz, dzięki czemu nie doszło do jej wybuchu i nikt nie ucierpiał – mówi J. Widuch.

Strażacy w trakcie 3-godzinnej akcji odseparowali pożar od socjalno – bytowej części budynku. Potem zdławili płomienie na tyle, że możliwe było wejście do płonącego obiektu i podanie wody precyzyjnie na źródło pożaru. Do pełnego dogaszenia konieczne było częściowe rozebranie więźby dachowej. Akcja gaśnicza została zakończona o godzinie 22.37.

[WIDEO]642[/WIDEO]

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%