[FOTORELACJA]5434[/FOTORELACJA]
Tragiczny wypadek na trasie pomiędzy Jamnicą, a Stalową Wolą wydarzył się na jednym z zakrętów. Samochód, którym jechało wracające ze szpitala w Tarnobrzegu małżeństwo i małe dziecko, został na zakręcie czołowo staranowany przez rozpędzone sportowe audi S7, którym jechał Grzegorz G.
Potem biegli ustalili, że samochód Grzegorza G. jechał ponad 120 km/h mimo fatalnych warunków drogowych i padającego deszczu, łamiąc przy tym wiele przepisów ruchu drogowego. Skutki zderzenia okazały się tragiczne - małżeństwo jadące staranowanym samochodem zginęło na miejscu. Ich mały synek wieziony na tylnym siedzeniu w foteliku ocalał, ale odniósł poważne obrażenia.
Szybko okazało się, że Grzegorz G. ma w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Do tego był pod wpływem leków przyjętych w dawce przekraczającej znacznie leczniczą. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany, sprawą zajęli się śledczy i biegli. Efektem śledztwa był akt oskarżenia skierowany do Sądu Rejonowego w Stalowej Woli.
Przed sądem mężczyzna nie wykazał cienia skruchy. Zaprzeczał swojej winie, kwestionował wszystkie ustalenia biegłych, obwiniał ofiary.
To samo robili jego obrońcy, którzy starali się podważać zarówno opinie biegłych, jak i zeznania świadków. Do tego stopnia, że kwestionowali nawet fachowość pobrania krwi do badania na obecność alkoholu, a gdy to upadło, sugerowali, że próbki zanieczyszczono w transporcie.
Prokuratura domagała się 14 lat więzienia dla Grzegorza G. - najwyższego możliwego wymiaru kary. Obrońcy wnosili o uniewinnienie swojego klienta.
Sąd zakończył przewód sądowy tydzień temu, ogłoszenie wyroku przełożył jednak na 13 grudnia, na godzinę 13.00. Wyrok ogłosiła sędzia Renata Sajda - był on zgodny z argumentacją prokuratury - 14 lat pozbawienia wolności. Sąd orzekł tez dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych przez Grzegorza G.
Uzasadnienie wyroku jeszcze trwa, informacja będzie aktualizowana)
[ZT]207225[/ZT]
4 0
odwoła się i dadza mu zawiasy
9 1
Puenta jest taka. jak chcesz kogoś zabić to przejedź go autem a dożywocia nie dostaniesz.
2 1
Powieść się cwelu. Powies
4 1
A co z majtczakiem co uciekła do ZEA ten z łodzi od BMW 300km/h co z adwokatem od trumny na kółkach co z Hajto co z Cimoszewiczem co z tym drudasem od żakowskiego co nawet prawka nie miał- państwo silne wobec słabych
0 0
Musi, że ten to bez układów a tamci z układami :-/
3 0
żydzi mogą więcej...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz