W minioną środę, jedna z mieszkanek gminy Jeżowe, została oszukana metodą na "pracownika banku". Kobieta straciła 4 tys. złotych.
Jak ustalili niżańscy policjanci, do mieszkanki gminy Jeżowe zadzwoniła osoba, która powiedziała jej, że jest przedstawicielem banku, w którym kobieta posiada konto.
W następnej kolejności, kobieta otrzymała informację o wycieku danych klientów banku. Jednocześnie oszust przekazał, że zgromadzone na jej koncie bankowym środki są zagrożone i należy je przelać na inny rachunek.
Rozmówca brzmiał na tyle przekonująco, że kobieta zastosowała się do wszystkich jego poleceń.
Za pośrednictwem linka, którego poszkodowana otrzymała w wiadomości aplikacji WhatsApp, rzekomy przedstawiciel banku, uzyskał zdalny dostęp do jej konta. Zanim kobieta zorientowała się, że to oszustwo, straciła 4 tys. złotych.
[ZT]210423[/ZT]
Elza15:26, 05.04.2024
0 0
Niepotrzebnie pracownicy nawet dużych banków dzwonią z ofertami do klientów, a przecież mają miliony kont nieoprocentowanych , lokat które zżerała inflacja, mnóstwo usług za które się nieźle płaci, po co jeszcze nagabują o jakieś dodatkowe usługi. Potem oszuści to wykorzystują, bo skoro rzeczywiście dzwonią banki, łatwiej im się potem pod nich podszyć. 15:26, 05.04.2024