W czwartek, 10 października, mieszkaniec Sandomierza zaalarmował policjantów, że jadąc ulicami miasta za osobowym volkswagenem, zauważył niebezpieczne zachowanie kierowcy. Relacjonował, że mężczyzna przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle, a tor jazdy mógł wskazywać, że znajduje się pod działaniem alkoholu.
Zgłaszający jechał za volkswagenem do momentu, aż ten zatrzymał się przy sklepie. Uniemożliwił kierującemu kontynuowanie dalszej jazdy i przekazał w ręce policjantów.
Okazało się, że skrajnie nieodpowiedzialny 61-letni mieszkaniec Sandomierza znajduje się w stanie nietrzeźwości i posiada w swoim organizmie ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Teraz mężczyźnie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz