Jak ustalono, rano wyruszył na grzybobranie w okolice miejscowości Burdze w powiecie stalowowolskim. Później przeniósł się do lasu w gminie Grębów, gdzie w Krawcach zostawił samochód. Podczas wędrówki zgubił drogę powrotną i nie potrafił skorzystać z nawigacji w telefonie.
Na miejsce skierowano patrol. Sytuację komplikowały deszczowa pogoda i niska temperatura. Funkcjonariusze ustalili prawdopodobną lokalizację telefonu mężczyzny i rozpoczęli poszukiwania w terenie.
Po niespełna dwóch godzinach odnaleźli wyczerpanego, ale całego i zdrowego grzybiarza. Nie wymagał on pomocy medycznej i bezpiecznie wrócił do domu.
[ZT]226008[/ZT]
0 0
Idziesz na grzyby to musisz miec nadajnik GPS z wtedy latwo cie zlokalizuja. Osoby z zanikami pamieci powinny miec specjalne opaski a czlonkowie rodziny aplikacje do namierzania gdzie taka osoba jest. Wtdy skoncza sie codzienne akcje poszukiwania setek ludzi