W środę do opatowskiej policji zgłosił się 28 – letni mieszkaniec powiatu. Mężczyzna poinformował, że stracił sporą sumę pieniędzy.
– Z jego relacji wynikało, że tego samego dnia wystawił na sprzedaż na popularnym portalu ogłoszeniowym rację żywnościową za kwotę 35 złotych. Po niedługim czasie otrzymał wiadomość od osoby zainteresowanej zakupem tego produktu. W trakcie konwersacji 28 – latek został poproszony o podanie swojego adresu e-mail w celu dokończenia transakcji, co też uczynił. Po chwili na skrzynkę pocztową wpłynęła wiadomość, która nie wzbudziła w nim podejrzeń. Po jej otwarciu przekierowany został na stronę służącą do wyboru banku, gdzie następnie podjął próbę zalogowania się na swoje konto. W pewnym momencie otrzymał jednak komunikat, że wystąpił błąd systemu, co spowodowało, że nie mógł dokończyć tej procedury. Po chwili na jego telefon zadzwonił mężczyzna, który podał się za pracownika banku a następnie poinformował, że ktoś przez pomyłkę kilkukrotnie kupił raz wystawioną rację żywnościową i aby zwrócić pieniądze kupującemu potrzebne jest wygenerowanie kodów BLIK - opowiada Katarzyna Czesna-Wójcik, oficer prasowa opatowskiej policji.
28 – latek wygenerował i potwierdził kilka kodów, jak się później okazało, na kwotę ponad 12 tysięcy złotych.
– Jeszcze podczas trwającej rozmowy telefonicznej zorientował się, że coś może być nie tak i w związku z tym poprosił żonę, aby w międzyczasie zadzwoniła na infolinię banku. Wówczas prawdziwy pracownik banku poinformował ją, że zdarzenie jest oszustwem a następnie zablokował dostęp do konta pokrzywdzonego, aby nie mogły być wypłacone kolejne pieniądze. Niestety okazało się również, że wszystkie podane wcześniej kody BLIK zostały zrealizowane a pieniądze wypłacone w bankomacie - dodaje K. Czesna-Wójcik.
[ZT]225987[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz