Przez całą noc strażacy prowadzili akcję gaśniczą w Strzegomku pod Rytwianami. W wyniku pożaru doszczętnie spłonęła duża, drewniana stodoła, kryta eternitem. Niewiele brakowało, by ogień strawił także sąsiednie budynki.

- Zgłoszenie otrzymaliśmy o godz. 22.53. Po dotarciu na miejsce okazało się, że pożar rozprzestrzenił się na tyle, że mógł przenieść się na dwa sąsiednie budynki gospodarcze - relacjonuje mł. bryg. Jarosław Juszczyk, zastępca komendanta PSP w Staszowie. - Dlatego właśnie do akcji gaśniczej zadysponowaliśmy aż sześć zastępów straży. Poza dwoma z JRG w Staszowie, także druhów z OSP Wiśniowa, Strzegom, Rytwiany i Osiek.

Budynek stodoły spłonął w całości, wraz z wyposażeniem. Po opanowaniu ognia strażacy przystąpili do rozbiórki jego pozostałości. Akcja zakończyła się parę minut przed godzina 5. rano.

Przypuszczalną przyczyną pożaru mogło być podpalenie. W stodole nie było prądu, więc wykluczone jest np. zwarcie instalacji elektrycznej.

Pożar w gminie Rytwiany - 5 zdjęć

Fot. OSP Wiśniowa