Roztapiający się śnieg i wzmożony ruch ciężkich samochodów, przewożących materiały budowlane ulicą Strefową w Chmielowie, mocno dały się we znaki kierowcom zostawiającym swoje auta na parkingu w pobliżu zakładu firmy Pilkington.
Zaparkowane tam samochody w krótki czasie niemal całe pokrywają się błotem tryskającym spod kół aut jadących ulicą. A to - jak mówią nasi Czytelnicy - jest mieszanką roztapiającego się śniegu i ziemi, spadającej w ciężkich aut, które kursują tędy kilkadziesiąt razy dziennie.
- Od paru dni nie da się stanąć przy zakładzie, ani też tędy jeździć. Samochód po chwili jest cały w błocie. Wożą gdzieś ziemię wielkimi maszynami, a dwa ciągniki, które niby to sprzątają, robią jeszcze gorsza robotę - informuje nas Czytelnik.
Zabłocona droga na ulicy Strefowej - wideo i 6 zdjęć
Wideo&Foto: Czytelnik
[WIDEO]266[/WIDEO]
jurek19:50, 21.01.2021
zrobta cos z tym bo wom pilkington ucieknie
antek20:15, 21.01.2021
gdzie ucieknie?
Andrzej17:48, 22.01.2021
Ziemię wywożą z terenu cegielni w Chmielowie, czteroosiowce mają plandeki do zabezpieczenia ładunku i niektórzy kierowcy tych plandek używają, a niektórzy mają to gdzieś. Poza tym jeżdżą tym ciężkim sprzętem, po ograniczeniu max 6t, zastanawia mnie, w jakim celu jest tam znak B-18, skoro ktoś w gminie zezwala na wjazd pojazdom o DMC 32t, czyli ponad 5 razy większej masie niż zezwala na to znak? Może mieszkańcy Chmielowa zapytają o to włodarzy w Nowej Dębie.
Obserwator19:45, 22.01.2021
Błoto bierze się z tego że na kołach wszystko się wynosi A nie z braku zasłonięcia ładunku
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
z powrotem do sandomierza