Około 180 osób przemierza dzisiaj (w sobotę, 23 kwietnia) trasę ze Słupczy w gminie Dwikozy  do Sandomierza, tę samą, jaką pokonali powstańcy styczniowi. Piechurzy chcą uczcić w ten sposób pamięć patriotów, wśród nich tych, którzy 8 lutego 1863 roku zginęli w bitwie pod Słupczą.

Wśród uczestników XVIII Marszu Szlakiem Puławiaków - Powstańców Styczniowych przeważają młodzi ludzie - uczniowie szkół podstawowych z gminy Dwikozy oraz średnich z Sandomierza. Związek Strzelecki, główny organizator wydarzenia, z uwagi na wojnę w Ukrainie, jest reprezentowany mniej licznie niż w latach ubiegłych. W marszu idzie kilku strzelców.

 - Staramy się propagować historię - tę naszą, Sandomierszczyzny i Rzeczypospolitej Polskiej. Marszałek Józef  Piłsudski powiedział, że jeśli naród traci pamięć, przestaje być narodem. Trzeba pamiętać o przeszłości, również po to, aby się na niej uczyć  - podkreślił plutonowy Tomasz Jamróz-Piłsudski.

Marsz Szlakiem Puławiaków - Powstańców Styczniowych rozpoczął się przed szkołą w Słupczy. W uroczystym otwarciu uczestniczyły także władze powiatu i gminy.

- Jesteśmy tu po to, aby zamanifestować swój patriotyzm, dumę z naszej historii i ojczyzny. Chcemy uczcić pamięć tych, którzy podjęli nierówną walkę z rosyjskim zaborcą - zaznaczył poseł Marek Kwitek, który również uczestniczył w marszu.

Uczniowie mówili podobnie - idą, by oddać hołd młodym patriotom, którzy przelewali krew za ojczyznę.

Medale, dyplomy i nagrody otrzymali uczestnicy zorganizowanego po raz pierwszy gminnego konkursu wiedzy o powstaniu styczniowym.

Po drodze piechurzy zatrzymują się w miejscach pamięci - przy zbiorowej mogile powstańców w Górach Wysokich i pomniku w Dwikozach. Marsz Szlakiem Puławiaków - Powstańców Styczniowych zakończy się po południu przy Bramie Opatowskiej w Sandomierzu.

Więcej o tym wydarzeniu w "Tygodniku Nadwiślańskim".