– Otrzymaliśmy zgłoszenie z WCPR o osobach potrzebujących pomocy, które pływały rowerem wodnym po Jeziorze Tarnobrzeskim. Jednak gdy dotarliśmy na miejsce, okazało się, że nasza pomoc nie jest już potrzebna. Osoby, których dotyczyło zgłoszenie, były już bezpieczne na brzegu – mówi dyżurny tarnobrzeskiej komendy policji.
Młodzi ludzie najwyraźniej nie zdawali sobie sprawy czym może grozić pozostawanie na wodzie, kiedy wokół zbierają się ciemne chmury. Mieli dużo szczęścia, że wszystko dobrze się skończyło, ale na przyszłość powinni wziąć sobie do serca słowa przedstawicieli służb, którzy urządzili im pogadankę na temat bezpieczeństwa nad wodą.
[FOTORELACJA]4693[/FOTORELACJA]
1 0
Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce okazało się, że nikogo tam nie ma.
2 0
Kiedy zbiera się na burze to się ucieka z jeziora. Kompletny brak wyobraźni czy sieczka pod sufitem?. Powinni ponieść koszty interwencji służb.