Tarnobrzeskie Stowarzyszenie Chrońmy Zwierzęta ma obecnie dwa zarządy, z których jeden posiada dostęp do konta organizacji, a drugi opiekuje się schroniskiem "U Machowiaków" i setką tam mieszkających zwierząt. Obie strony przerzucają się wzajemnie coraz poważniejszymi oskarżeniami - o nielegalny wybór, manipulacje, malwersacje, fałszowanie dokumentów, a nawet przemoc fizyczną w stosunku do adwersarzy.
Władze miasta, które ma ze stowarzyszeniem umowę dotyczącą opieki nad zwierzętami, z coraz większym niepokojem przyglądają się sytuacji. Prezydent Tarnobrzega skierował do sądu wniosek o ustanowienie w stowarzyszeniu kuratora. Swoje czynności prowadzi też prokuratura. Pierwsze realne działania organów ścigania miały już miejsce - u kilku osób zaangażowanych w spór przeprowadzono rewizje, zabezpieczając dowody związane z działalnością stowarzyszenia i schroniska.
Oficjalnie, w tej sprawie wszystkim chodzi wyłącznie o dobro zwierząt. Nieoficjalnie, głośno mówi się, że w tle są duże pieniądze.
w papierowym i elektronicznym wydaniu
"Tygodnika Nadwiślańskiego":
Dzin11:21, 04.08.2022
0 0
Kilka lat odpisywałem temu stowarzyszeniu 1%, wozilem karmę, różne matrace.
Niestety to już będzie przeszłością. Ludzie którzy walczą o kasę zamiast o zwierzęta budzą tylko pogardę. 11:21, 04.08.2022
Jak14:59, 04.08.2022
0 0
Coto ma być?! Kto tworzy takie prawo. Ze potem kilku chciwych zwyrodnialców walczy o pieniądze?!
Niech ten wykształcony dureń jeden z drugimi dobrze puknie się w czoło. Nim kolejny raz stworzy takie chore prawo. 14:59, 04.08.2022
Jeszcze żyjący22:06, 04.08.2022
0 0
Jak dobrze, że wyszło to na jaw. Miałem zamiar w spadku przekazać pokaźną sumkę, ale tego już nie zrobię. 22:06, 04.08.2022
Propozycja:08:16, 07.08.2022
0 0
Psy utylizować, stowarzyszenie rozwiązać i po problemie. 08:16, 07.08.2022