W Sądzie Rejonowym w Staszowie ruszył proces 53-latka, który w sierpniu 2019 roku w Sichowie Dużym, mając 3 promile alkoholu potrącił 14-latka, jadącego rowerem. Mimo długiej reanimacji chłopiec zmarł w szpitalu.
- Chciałbym przeprosić rodziców, rodzeństwo oraz całą rodzinę ofiary i powiedzieć, że bardzo żałuję tego co zrobiłem. Zmarnowałem dwa życia - powiedział na pierwszej rozprawie oskarżony. Prokurator powiedział, że przesłuchany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania.
CZYTAJ TAKŻE:
Zbiórka pieniędzy na małego Piotrusia z Połańca
Staszów. Zatrzymany autokar, który miał zawieźć dzieci na ferie. Był niesprawny
Ze względów emocjonalnych na rozprawie zabrakło rodziców zmarłego chłopca. Oskarżonemu grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz