Oddział neurologii Szpitala Specjalistycznego Ducha Świętego w Sandomierzu we wtorek został zamknięty. Test serologiczny przeprowadzony u jednego z pracowników dał wynik dodatni.
AKTUALIZACJA: Lekarz sandomierskiego szpitala zakażony koronawirusem
Test został przeprowadzony, ponieważ pracownik miał podwyższoną temperaturę. - Wyniki testu serologicznego nie wskazują jednoznacznie, że pracownik jest zakażony koronawirusem. Dlatego czekamy na wyniki próbek z wymazu, które zostały wysłane do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Kielcach - informuje starosta Marcin Piwnik.
Wymazy pobrano także od pięciu innych osób, które miały bezpośredni kontakt z pracownikiem podejrzanym o zakażenie. Dopóki nie będą znane wyniki testów na obecność wirusa SARS-CoV-2, personel i kilkunastu pacjentów neurologii przebywa w odosobnieniu na oddziale.
Zobacz także: - Jest decyzja w sprawie tarnobrzeskiego targowiska! |
Sandomierski szpital ma 1200 testów serologicznych. Od środy będą wykonywane wszystkim pacjentom, którzy zgłoszą się do lecznicy.
W poniedziałek po południu pozytywny wynik testu serologicznego wyszedł u pacjentki, która zgłosiła się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Została przewieziona do szpitala zakaźnego w Starachowicach. Na razie nie wiadomo, czy jest zakażona koronawirusem.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz