Zamknij

Sandomierz. Zatrzymani kierowcy mieli ponad 3 promile alkoholu we krwi

14:06, 27.10.2020 gaw Aktualizacja: 14:07, 27.10.2020
Skomentuj

Sandomierscy policjanci w ubiegły piątek zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców. Badania alkomatem wykazały u nich obecność ponad 3 promili alkoholu we krwi. Mężczyźni za jazdę na "podwójnym gazie" odpowiedzą przed sądem.

W piątkowy wieczór po godzinie 20:00, sandomierskim policjantom udało się ująć 35-letniego mieszkańca Sandomierza, który zlekceważył sygnały świetlne i dźwiękowe nadawane przez policję i ruszył do ucieczki, kończąc swoją podróż na ogrodzeniu jednej z posesji. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał we krwi 3,2 promila alkoholu. Za swoje zachowanie 35-latek odpowie przed sądem.

Oficerowie sandomierskiej policji przypominają, że niezatrzymanie się do kontroli drogowej kwalifikuje się jako przestępstwo i grozi za nie do 5 lat pozbawienia wolności. Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości wiąże się z karą do 2 lat pozbawienia wolności, grzywną oraz min. 3 letnim zakazem kierowania pojazdami.

Kolejnym kierowcą ujętym przez policję w piątkowy wieczór, był 43-letni obywatel Ukrainy, który po uszkodzeniu bramy wjazdowej na parking na jednej z ulic Sandomierza, zbiegł z miejsca zdarzenia. W niedługim czasie został on zatrzymany do kontroli, która wykazała, że kierowca prowadził pojazd będąc pod wpływem ponad 3,2 promila alkoholu w organiźmie.

Zobacz także: 

-Odchodzący dyrektor zaproponował, a burmistrz zaakceptował. Kto kieruje Muzeum Okręgowym w Sandomierzu?

-Koronawirus - ponad 400 nowych przypadków w Świętokrzyskiem, sporo ozdrowień

-Tarnobrzeg. Protest przeciwko przepisom antyaborcyjnym

Funkcjonariusze policji apelują!

Nawet niewielka ilości alkoholu opóźnia reakcję. Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu, która by pozwoliła na kierowanie pojazdem. Piłeś - nie jedź! - to hasło, do którego powinni stosować się wszyscy kierowcy.

 

(gaw)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%