Staszów. Mieli kłopoty na kwarantannie. Zgon mężczyzny

Podczas kontroli osób będących na kwarantannie patrol odwiedził mieszkankę Staszowa, która znalazła się w sytuacji zagrożenia życia i zdrowia. Kobietę udało się uratować. Niestety nie żyje jej syn.

We wczorajsze popołudnie kielecki policjant wspólnie z żołnierzem WOT wspomagał policjantów ze Staszowa w realizacji zadań wynikających z kontroli kwarantanny. Podczas kontroli jednego z adresów, poinformowany został przez mieszkankę miasta odbywającą kwarantannę, że ona i jej syn potrzebują pomocy. Drzwi mieszkania były zamknięte od środka, a kobieta nie była w stanie wstać i ich otworzyć. Podjęto decyzję o siłowym otwarciu drzwi przez straż pożarną. W międzyczasie funkcjonariusze powiadomili zespół ratownictwa medycznego.

Po wejściu do środka mieszkania okazało się, że niestety 49-letni mężczyzna nie daje oznak życia, a przybyła na miejsce załoga karetki pogotowia stwierdziła jego zgon. W złym stanie zdrowia znajdowała się także 74-latka. Dzięki podjętym działaniom kobieta szybko trafiła do szpitala. Aktualnie jej stan ulega poprawie.

Aktualnie na terenie powiatu staszowskiego jest ponad 1000 osób objętych kwarantanną.