Od kilku dni tarnobrzeżanie zastanawiali się czym jest "monument", który stanął w pół drogi pomiędzy siedzibą prezydenta miasta, a "tunelem" prowadzącym w stronę runku.
Cześć mieszkańców miasta obstawiało, że jest to ekran LED, na którym wyświetlane będą różne informacje lub reklamy. Ale byli i tacy, którzy w czarnym polu z białą ramką widzieli... pomnik Iphone`a.
Wygląda na to, że rację mieli ci pierwsi. I tak się zabawnie złożyło, że ekran ustawiono niemal na wprost ławeczki, na której "siedzi" rzeźba przedstawiająca odkrywcę polskiej siarki profesora Stanisława Pawłowskiego. Efekt jest taki, jak na zdjęciu poniżej. Wygląda to tak, jakby wielce zasłużony dla miasta S. Pawłowski po latach - w podziękowaniu - dostał na gwiazdkę... telewizor.
Nie udało się nam jednak zdobyć informacji czy w wigilię będzie można tam, wraz z profesorem, obejrzeć tutaj świąteczną klasykę, czyli film "Kevin sam w domu".
Fot. Krzysztof Watracz
Z Tbg12:42, 23.12.2020
0 0
Ale bzdurny artykuł. 12:42, 23.12.2020