Niedawno w Tarnobrzegu głośnym echem odbiła się sprawa należności, jaką dla przedsiębiorcy ściągnął z miejskiej kasy komornik. Chodziło o kwotę 320 tys. zł za prace wykonane podczas budowy w 2013 roku Tarnobrzeskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego.
Okazuje się, że takich roszczeń wobec miasta jest o wiele więcej. Gdyby spełnił się czarny scenariusz i gmina Tarnobrzeg przegrała toczące się postępowania sądowe, z budżetu miasta trzeba będzie zapłacić wiele milionów złotych...
Czytaj w papierowym i elektronicznym wydaniu "TN".
KUP e-TN:
0
0
0
0
0
0
0 0
Proponuje ogłosić upadłość miasta i przejęcie przez inne. Tak to jest jak rządzą niekompetentni. 17:56, 27.09.2019