W Sandomierzu nie będzie podwyżki podatków od nieruchomości

Władze Sandomierza wycofały się z planów podwyższenia w przyszłym roku stawek podatku od nieruchomości. W czasie środowej sesji radni zatwierdzili stawki na dotychczasowym poziomie.   

 Zgodnie z pierwotnymi propozycjami przygotowanymi przez burmistrza, podatki miały być podwyższone o 3,9 procenta, czyli o wskaźnik inflacji. Na przykład stawka od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej miała wynosić 81 gr  za 1 metr kwadratowy powierzchni, podatek od budynków mieszkalnych - 66 gr za metr kwadratowy, zaś od budynków, w których prowadzona jest działalność gospodarcza - 22,5 zł za 1 metr kwadratowy powierzchni użytkowej.

Na początku sesji Rady Miasta burmistrz Marcin Marzec złożył wniosek o to, aby stawki pozostały jednak na dotychczasowym poziomie. Podkreślił, że podwyżki nie byłyby duże, w przypadku 100-metrowego budynku mieszkalnego dawałyby kwotę 3 zł w skali roku. Dla budżetu miasta poniesienie opłat oznaczałoby  dodatkowe  480 tys. zł.

- Potrzebujemy pieniędzy w budżecie jak ryba wody. Zgłaszają się do nas przedstawiciele organizacji pozarządowych i klubów sportowych, wnioskując o wsparcie. Dodatkowe dochody z podatków mogłyby ich potrzeby częściowo zaspokoić. Mam jednak świadomość, że  decyzja o podwyżce skutkuje  "zabraniem " pieniędzy mieszkańcom. Obecny czas, kryzysu i pandemii, a także podwyżek, choćby opłat za śmieci, nie jest dobrym momentem na podnoszenie podatków. Być może do sprawy wrócimy w przyszłym roku - powiedział  burmistrz.

We wtorek ożywiona dyskusja na temat podwyższenia stawek  odbyła się na posiedzeniu Komisji Budżetu i Finansów Rady Miasta. Komisja zatwierdziła pierwotny projekt burmistrza. Radny Marcin Świerkula  pytał go w czasie sesji, co stało się od poprzedniego dnia, że zmienił zdanie w sprawie wysokości podatków, czy projektu nie można było wycofać wcześniej. Marcin Marzec powtórzył swoją argumentację.

Decyzję o zamrożeniu stawek chwalił Andrzej Bolewski. - Dajemy w ten sposób sygnał mieszkańcom, a przede wszystkim przedsiębiorcom, że nie pozostawiamy ich samych sobie. Pokazujemy im wsparcie - mówił radny.

Uchwałę poparło 18 radnych, trzy osoby były przeciw.