Groźne zdarzenie drogowe miało miejsce w piątek, 19 lutego, w miejscowości Wola Baranowska. Volkswagen Polo kierowany przez kobietę, wjechał na zakręcie drogi na plamę niezidentyfikowanej, ropopochodnej substancji, wpadł w poślizg, przekoziołkował i uderzył w ogrodzenie posesji.
Z pierwszych ustaleń policji wynika, że po utracie panowania nad pojazdem przez kierującą, volkswagen wypadł z trasy, uderzył w ogrodzenie posesji, odbił się od niego, a następnie został wyrzucony ponownie na drogę. Auto zatrzymało się na boku.
– Na miejscu pracują służby. Według informacji przekazanych mi przez policjantów, kierująca volkswagenem kobieta jest przytomna, jest z nią kontakt. Obecnie personel wezwanej na miejsce karetki ratunkowej przeprowadza z nią wywiad medyczny. Od jego wyniku zależy, czy zostanie przewieziona do szpitala na dalsze badania. Strażacy neutralizują plamę substancji ropopochodnej, która była najprawdopodobniej przyczyną wpadnięcia samochodu w poślizg – powiedział “Tygodnikowi Nadwiślańskiemu” dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu.
AKTUALIZACJA.
Z informacji policji wynika, że kierującej volkswagenem na szczęście nie stało się nic poważnego. Zespół Ratownictwa Medycznego stwierdził, że nie odniosła obrażeń i nie musi zostać zabrana do szpitala. W tej sytuacji, kobieta została zabrana do domu przez małżonka.
Golf nie polo