Policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali mężczyznę, który metodą "na wnuczka" oszukał mieszkankę Tarnobrzega i próbował oszukać kilkanaście innych osób. 78-letnia kobieta straciła 11 tysięcy złotych i 800 funtów.
Mężczyzna przez telefon zachrypniętym głosem przedstawił się jako funkcjonariusz policji i oświadczył, że dzwoni w imieniu jej wnuczka, który uległ wypadkowi drogowemu. Warunkiem uniknięcia odpowiedzialności miało być wpłacenie większej sumy pieniędzy. Zatroskana kobieta przystała na prośbę. O tym, że gotówki nie odbierze sam dzwoniący, lecz wysłana przez niego osoba, kobieta dowiedziała się w ostatniej chwili. Oszust zażądał 36 tysięcy złotych. Kobieta zaoferowała pieniądze w walucie polskiej i funty brytyjskie. Gootówkę przekazała rzekomemu kurierowi. Kilka godzin później zorientowała się, że padła ofiarą oszusta. O zdarzeniu powiadomiła policjantów.
Pracujący nad sprawą funkcjonariusze ustalili rysopis mężczyzny, a ich żmudna praca doprowadziła do ustalenia oszusta. Okazał się nim 23-letni mieszkaniec województwa lubelskiego. Policjanci wydziału kryminalnego zatrzymali mężczyznę w jego mieszkaniu. Śledczy ustalili, że 23-latek zajmował się odbiorem gotówki od pokrzywdzonych. Działał na terenie województwa podkarpackiego, lubelskiego, mazowieckiego i śląskiego. Sąd Rejonowy w Tarnobrzegu aresztował mężczyznę na okres 3 miesięcy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz