Zamknij

Jechał ciągnikiem, mając 4 promile! Na błotniku przewoził pasażera

11:53, 01.07.2020 KR Aktualizacja: 11:53, 01.07.2020
Skomentuj

Policjanci z Komisariatu Policji w Połańcu zatrzymali wczoraj do kontroli drogowej ciągnik rolniczy marki Ursus, którego kierujący naruszył przepisy dotyczące przewożenia osób. W trakcie przeprowadzanej kontroli okazało się, że kierujący ciągnikiem 35-latek w swoim organizmie ma 4 promile alkoholu. W najbliższym czasie mężczyzna swoje zachowanie tłumaczyć będzie przed sądem.

We wtorek, 1 lipca, tuż przed godziną 15.00, połanieccy policjanci na jednej z ulic miasta zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę ciągnika rolniczego, który na lewym błotniku pojazdu przewoził 50-letniego pasażera. W trakcie wykonywanych czynności mundurowi od kierującego wyczuli silną woń alkoholu, w związku z tym mężczyzna poddany został badaniu alkomatem. Jak się okazało, 35-latek kierował ciągnikiem rolniczym mając w swoim organizmie 4 promile alkoholu. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do dwóch lat pozbawienia wolności oraz kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyzna nie uniknie także odpowiedzialności za wykroczenia, których się dopuścił.

Zobacz także:
- 16 zaginięć w ostatnim półroczu w powiecie staszowskim
- Dostawca pizzy zakażony koronawirusem! Poszukiwane osoby mające kontakt z kierowcą
- Wyniki głosowania w powiecie staszowskim - zdecydowane zwycięstwo Andrzeja Dudy

Policja przypomina: nietrzeźwi kierujący są ogromnym zagrożeniem dla nas wszystkich. Niestety nadal co niektórzy z siadających za kierownicą lekceważą bezwzględny zakaz jazdy pod wpływem alkoholu. Całe szczęście, że tym razem nie doszło do tragedii. Nie zapominajmy, że nietrzeźwy kierujący na drodze to ogromne zagrożenie nie tylko dla zdrowia, ale przede wszystkim życia ludzkiego!

Opr. JSz, źródło: KPP w Staszowie
Fot. pixabay

(KR)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%