Było to zaległe spotkanie. Przypomnijmy, że pierwotnie mecz miał się odbyć 14 września. Pogoda nie umożliwiła jednak przeprowadzenie rywalizacji.
Na mecz z rezerwami Korony tarnobrzeżanie wyszli w następującym składzie: Cymerys, Sulkowski, Bracik, Woś, Misztal, Kaliniec, D. Lisowski, P. Lisowski, Ogorzały, Prusiński, Iwao.
Mecz źle rozpoczął się dla naszej drużyny, ponieważ straciła bramkę w 7. minucie za sprawą Miłosza Strzebońskiego. Szybko jednak wyrównał Kosei Iwao. Goście znaleźli się natomiast na prowadzeniu w 18. minucie, kiedy to Sulkowski zagrał na głowę Bracika z rzutu rożnego. Obrońca Siarki przedłużył podanie i piłkę do siatki skierował Piotr Lisowski.
W drugiej połowie padła jeszcze jedna bramka, także na konto Siarkowców. Po kontrataku gospodarzy dobił w 90. minucie Kacper Jodłowski. Siarka wygrała 3:1 i awansowała na fotel wicelidera ligi, tracąc 1 punkt do Sandecji.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz