Gospodarze już przed przerwą zapewnili sobie dwubramkową przewagę. Strzelanie w tym meczu rozpoczął w dwunastej minucie Wiktor Marek. Wpakował pikę do siatki z kilku metrów, po podaniu z lewej strony pola karnego i błędzie obrony Siarki.
Chwilę wcześniej Siarkowcy mieli najlepszą w tej części gra sytuację do zdobycia gola. W pojedynku w polu karnym lepszym od Konrada Misztala okazał się jednak bramkarz Avii.
Siarkowcy częściej utrzymywali się przy piłce, ale nie potrafili stworzyć klarownej sytuacji do wyrównania. Około 30 minuty piłka co prawda wpadła do bramki gospodarzy, ale wcześniej opuściła plac gry i gol nie został uznany.
W 37 minucie piłkarze Avii wykorzystali rzut rożny i podwyższyli prowadzenie. Piłka wpadła do bramki do uderzeniu głową Mateusza Machały.
Siarka wyszła na drugą połowę z mocnym postanowieniem poprawy, ale bardzo szybko okazało się, że osiągnięcie w tym meczu choćby remisu będzie arcytrudne.
W 50 minucie po faulu na zawodnik Avii sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy, który na gola zamienił Paweł Uliczny.
Do końca meczu wynik już się nie zmienił. Avia pokonała Siarkę 3:0. Drużyna z Tarnobrzega pozostanie jednak po tej kolejce wiceliderem tabeli. Przed nią miała bowiem 4 punkty przewagi nad trzecią Chełmianką. Naszemu zespołowi ucieka za to lider z Nowego Sącza. Sandecja wygrała w Lubaczowie 5:1 i ma już 7 punktów przewagi nad Siarką.
Wisła Krk20:10, 26.10.2024
0 1
Zdruzgotany jestem to kto przegrał z Avia? Msccabi Tarnobrzeg czy Betar? 20:10, 26.10.2024
San06:31, 27.10.2024
1 1
Czas przewietrzyc kadrę trenerską i to nie tylko I drużyny. Zero pomysłu na grę, wszystko oklepane. Tak dalej się nie da. 06:31, 27.10.2024