[FOTORELACJA]6120[/FOTORELACJA]
- Szacujemy, że śmierć za pomoc Żydom poniosło od 750 do 1500 naszych rodaków. W tym właśnie rodzina Ulmów, a więc Józef, Wiktoria i ich siedmioro dzieci, w tym jedno będące w łonie matki. A także ośmioro ukrywanych przez nich Żydów. Ten przykład jest najbardziej rozpowszechniony, ale takich historii, zabijania całych rodzin, jest co najmniej kilka, a może i kilkanaście - mówi mówi dr Wojciech Hanus.
- Tę tragiczną historię trzeba pokazywać. Trzeba poprzez nią uczyć historii, uczyć o tym wielkim heroizmie i o tym, jak wielką cenę płacili Ci, którzy z odruchu serca pomagali innym ludziom w tych bezdusznych czasach. Staramy się w tym pomagać, wspierać działania IPN-u, pomagać w docieraniu z tą historią, poprzez tę wystawę, także do mieszkańców naszej części Podkarpacia i naszych zamkowych gości - dodaje Kamila Piech, członek Zarządu Fundacji Pro Arte Et Historia, zarządzającej Zamkiem w Baranowie Sandomierskim.
"Ekspozycja przedstawia losy, wydawałoby się zwykłej polskiej rodziny, a przecież jednocześnie wyjątkowej. Rodziny, której linia życia została poddana trybom okrutnej wojny i okupacji. Józef i Wiktoria Ulmowie nie poddali się biernie biegowi historii. Stali się jej aktywnymi uczestnikami, dostrzegając innych ludzi, którym należało udzielić pomocy. Stanęli po stronie dobra i sami dzielili się tym dobrem z innymi. Narodowość, wyznanie, różnice kulturowe, w obliczu terroru niemieckiej okupacji, stały się nieistotne, wagi nabrało człowieczeństwo. Pragnąc ochronić życie, sami je stracili" - czytamy w jej zapowiedzi.
24 marca obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. W tym roku tego dnia mija także dokładnie 80 lat od zamordowania przez Niemców rodziny Ulmów.
Wystawa „Śmierć za człowieczeństwo. Rodzina Ulmów” przygotowana została przez Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie. Autorami wystawy są dr Mateusz Szpytma (wiceprezes IPN), dr Wojciech Hanus (IPN Rzeszów), dr Maciej Korkuć (IPN Kraków). Autorką projektu graficznego jest Katarzyna Hudzicka-Chochorowska (IPN Rzeszów).
Wystawę można ją oglądać w Sali Portretowej w Zamku w Baranowie Sandomierskim.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz