Piesza pielgrzymka na Jasną Górę wyruszyła w środę rano z Sandomierza. Ze względu na epidemię ma ona nieco inny charakter niż w ubiegłych latach - są grupy sztafetowe, natomiast ci pątnicy, którzy zdecydowali się na pokonanie całej trasy, nocują w namiotach.
Uczestnicy 38. Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę wyszli na szlak po mszy św., odprawionej w bazylice katedralnej pod przewodnictwem biskupa Krzysztofa Nitkiewicza. Hierarcha, jak co roku, odprowadził pątników.
Ordynariusz podkreślił, iż pielgrzymka jest okazją do zamanifestowania wiary i przynależności do Kościoła katolickiego oraz do przypomnienia o tym, że polski naród ma chrześcijańskie korzenie.
- Uważam, że w Polsce trzeba więcej dyskutować na ten temat. Dziś bowiem Kościół postrzegany jest w sposób niewłaściwy. Kościół to przecież my wszyscy: i biskupi, i starsi, i dzieci, i młodzież. Ta pielgrzymka jest Kościołem. Mogą być w nim różne złe rzeczy, z którymi walczymy, ale najwięcej jest tych dobrych i pięknych, o nich musimy mówić. Myślę, że podczas pielgrzymki będzie ku temu czas - powiedział biskup.
Z Sandomierza wyszła pierwsza z grup sztafetowych - ostrowiecka. Jej trasa prowadzi do Łoniowa.
Dla Donaty Tokarskiej, mieszkanki Ostrowca Świętokrzyskiego jest to już dwudziesta pielgrzymka. Po raz pierwszy wybrała się pieszo na Jasną Górę jako dziesięciolatka. - Śmiało mogę powiedzieć, że wychowałam się na pielgrzymce. Niestety, od dwóch lat ma ona charakter sztafetowy. Boli nas to bardzo, ponieważ nie możemy iść na całe dziewięć dni. A pielgrzymka jest to zawsze magiczny, błogosławiony czas, gdy możemy spotkać się z Bogiem, ale także być blisko bliźniego, uczestniczyć z nim we wszystkim - w wędrowaniu, posiłkach, mszy świętej, ale także w cierpieniu. Na ten dzień,4 sierpnia, czeka się cały rok - zaznaczyła pątniczka.
Więcej o pielgrzymce będzie można przeczytać w "Tygodniku Nadwiślańskim".
Ha,ha,ha07:25, 05.08.2021
Już widzę jak z nimi Nitkiewicz idzie-hahahahahahahaha
covid08:35, 05.08.2021
TV fala nadchodzi.
0 0
Miało być: IV faja nadchodzi.