Z bardzo dużym zainteresowaniem spotkała się oferta sandomierskich instytucji kultury, przygotowana z okazji Nocy Muzeów. Na gości czekały specjalne atrakcje - w Muzeum Zamkowym można było uczestniczyć w poszukiwaniu skarbu, a Dom Długosza przypomniał o dawnych rzemieślnikach sandomierskich.
Punktem wyjścia do opowieści o rzemieślnikach, przygotowanej przez Muzeum Diecezjalne, była ekspozycja odcisków lakowych pieczęci cechów działających w Sandomierzu od XVII do XIX wieku. Obok nich pokazane zostały: cenny eksponat - unikatowe obesłanie cechu szewców z 1698 roku, jak również należący do niego krzyż oraz XVIII-wieczne obesłanie cechu garncarzy z Ćmielowa. W każdej sali umieszczone zostały tablice informujące o tym, jakie specjalności rękodzielnicze są tam reprezentowane w postaci eksponatów. Można było dowiedzieć się, czym zajmowali się choćby muratorzy, płatnerze czy snycerze.
W sali, gdzie jest najwięcej tkanin, można było zobaczyć małą pracownię hafciarską Panien Benedyktynek z Sandomierza. - W zbiorach mamy dużo haftów i fragmentów haftów, co do których wiadomo, że pochodzą z klasztoru sióstr Benedyktynek. Pokazujemy kilka przykładów. Oprócz nich prezentujemy całą kolekcję przedmiotów związanych z haftowaniem. Są nici metalowe z tzw. duszą. Znajdująca się wewnątrz nitka jedwabna lub bawełniana była okręcana albo srebrem, albo srebrem pozłacanym. Mamy wyroby pasamonicze, czyli wszelkiego rodzaje taśmy tkane, którymi wykańczano ubiory, sznur z chwostami, wykonany z nici metalowej i pasków blaszki metalowej oraz frędzle. Jest również relikwiarz ze św. Scholastyką, w którym możemy zobaczyć bajorek, ozdobę z drucika skręcanego w spiralkę - opowiadała dr Urszula Stępień, kustosz Muzeum Diecezjalnego.
Zwiedzający dopisali. W Domu Długosza było w sobotni wieczór 550 osób. Oglądały one oczywiście również ekspozycje stałe i wypożyczone na wystawę jubileuszową dzieła mistrzów młodopolskich.
Muzeum Zamkowe odwiedziło w sobotni wieczór ponad 600 gości, blisko 200 postanowiło wziąć udział w poszukiwaniu skarbu. Byli wśród nich Katarzyna i Jacek z Kielc. - To świetna zabawa i dobry pomysł, aby uatrakcyjnić zwiedzanie. Sama Noc Muzeów to motywacja, żeby odwiedzić takie placówki. Co roku uczestniczymy w tym wydarzeniu w innym miejscu - mówili turyści.
Wielu turystów korzystało z możliwości wejścia za promocyjną cenę do Podziemnej Trasy Turystycznej i na Bramę Opatowską. Ofertę na Noc Muzeów przygotowały również: Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego, Biuro Wystaw Artystycznych, Miejska Biblioteka Publiczna imienia Jana Długosza oraz Iluzjon Art Cafe.
obywatel15:00, 15.05.2022
Pomysł z nocą muzeów dobry, ale... czy ludzie nie obawiają się, że może ich dotknąć covid? Czy nie lepiej do muzeum podejść, kiedy nie ma tłumów?
Budżet powiatu z rekordowo wysokimi wydatkami
Budżet pompowany żeby wskaźniki zagrały. Większość tych inwestycji zależy od tego czy powiat dostanie finansowanie z zewnątrz. Jeśli nie to po inwestycjach. Z tego co widzę to jedynie p. Toś przeczytał i zrozumiał projekt tego budżetu.
Mieszkaniec
11:36, 2025-12-24
W tym roku znów bez Sylwestra Miejskiego w Tarnobrzegu
Jajecznica robi prywatna impreze
Zyczliwy
01:07, 2025-12-24
W tym roku znów bez Sylwestra Miejskiego w Tarnobrzegu
Kiedyś to było...nie to co teraz... zostało tylko zaorać plac Bartosza Głowackiego bo już tam nic nie ma i nic się nie dzieje. Trzeba konkretnego włodarza co znajdzie pomysł na to miasto i pieniądze. Szczęśliwego Nowego roku ale niestety w innym mieście.
Stary mieszkaniec
21:30, 2025-12-23
Żywa szopka bożonarodzeniowa już otwarta [ZDJĘCIA]
Zdjęcie „całujących” się zwierzaków jest niezwykłe i pokazuje jak zwierzęta w takich szopkach się traktują, oby ludzie zajmujący się tą szopką dbali o nie 👍
Mikołaj
20:25, 2025-12-23