Tegorocznej 40. Pieszej Pielgrzymce Ziemi Sandomierskiej na Jasną Górę towarzyszy hasło „Matko Kościoła, prowadź”. Pątnicy głównie z powiatów sandomierskiego i staszowskiego wyruszyli na szlak rano, po mszy św. odprawionej w bazylice katedralnej. We wspólnej modlitwie uczestniczyły również osoby z Janowa Lubelskiego, będące w drodze już od trzech dni.
– Jest to wyraz wiary w Pana Boga, przeżywany wspólnotowo, w sposób niecodzienny, dlatego przyciąga. W tym roku pielgrzymka jest wyrazem wiary w Kościół, co wyznajemy w Credo. Dzisiaj Kościół jest trochę pod obstrzałem, może dlatego, że niewłaściwie go rozumiemy. Jest on bowiem postrzegany przede wszystkim jako organizacja czysto ludzka, tymczasem w Kościele działa Chrystus. Podczas pielgrzymki możemy doświadczyć obecności Chrystusa. Katechezy, które będą głoszone, przybliżą istotę Kościoła – powiedział biskup Krzysztof Nitkiewicz.
Hierarcha przypomniał, że pielgrzymka zbiega się ze Światowymi Dniami Młodzieży. Jest to także zachęta dla młodych, aby spróbowali poznać Kościół. – Pielgrzymka nazywana jest rekolekcjami, ale ja myślę, że mogą to być wakacje z Panem Bogiem. Droga, która prowadzi do Częstochowy, prowadzi też do Pana Boga – dodał biskup.
Monika Łukasik z Szumska w gminie Raków idzie z synem, Krzysiem.
– Krzyś będzie miał możliwość poznania nowych ludzi oraz pogłębienia swojej wiary, co jest tym ważniejsze, że jest ministrantem, służy do mszy św. w naszym kościele parafialnym. Mamy nadzieję, że pielgrzymka spełni nasze oczekiwania i pójdziemy na Jasną Górę również w przyszłym roku. Wierzymy również w to, że Pan Bóg da nam siłę. Jedna z osób powiedziała mi, że jeśli każdy dzień wędrowania poświęci się jakiejś intencji, to nogi same będą niosły – mówiła pani Monika.
Pątniczka przyznała, że zanosi na Jasną Górę bardzo osobiste intencje. Krzyś wyznał, że będzie się modlił za rodzinę, koleżanki i kolegów z klasy oraz za księdza, który zmotywował go do pójścia na pielgrzymkę.
Już po raz kolejny do Częstochowy wybrały się Ola z Olbierzowic i Zosia z Koprzywnicy.
– Są to piękne rekolekcje w drodze, które pozwalają nam przy okazji nawiązać wspaniałe przyjaźnie, oprócz przyjaźni z Panem Bogiem. Sama pielgrzymka umacnia oraz sprawia, że nasza wiara i nasze życie stają się pełniejsze – podkreśliła Ola.
Zosia uczestniczy w rekolekcjach w drodze od najmłodszych lat. Najpierw mama zabierała ją ze sobą w wózku. – To, co dzieje się na pielgrzymce, to moim zdaniem magiczna rzecz. Uczucie wiary jest pełniejsze, aż serce się cieszy. Fajnie jest być razem z ludźmi, którzy wiedzą, po co idą. To niesamowite przeżycie wejść do Częstochowy i zobaczyć Jasną Górę – przekonywała Zosia.
Pątnikom, jak co roku, towarzyszą grupy muzyczne. Pielgrzymi będą pokonywać codziennie od ponad 20 do około 40 kilometrów. Będą nocować w domach prywatnych u ludzi, którzy decydują się udzielić im gościny, a także w salach parafialnych, szkołach i halach sportowych.
Pielgrzymka naszej diecezji składa się z czterech kolumn. Wszystkie – janowska, stalowowolska, świętokrzyska i sandomierska – spotkają się przed Częstochową, aby jedną 40. Diecezjalną Pieszą Pielgrzymką Ziemi Sandomierskiej, 12 sierpnia rano wejść na Jasną Górę.
[FOTORELACJA]4613[/FOTORELACJA]
[ZT]203806[/ZT]
0 0
Kogo to obchodzi !!!