Ekspozycja jest autorskim pomysłem Piotra Kusala, który zaprojektował i wykonał każdy jej element oraz zgromadził eksponaty. Wystawa składa się z dwóch części – ekspozycji stałej i zmiennej. Stała pokazuje historię techniki fotografii (powiększalniki, kuwety, suszarki gilotyny, koreksy, stół retuszerski) i historię aparatów (zgromadzono ich około stu, od mieszkowych, przez skrzynkowe, po lustrzanki i polaroidy). Znajdziemy tam symboliczne sandomierskie kino ze starymi fotelami, projektorem i szyldem, w którym wyświetlane są czarno-białe filmy z nadwiślańskim grodem.
Ekspozycję zmienną stanowić będą tematyczne wystawy fotografii Sandomierza. Pierwszym tematem, który został opracowany na otwarcie wystawy, są „Zakłady fotograficzne w Sandomierzu”. Na podstawie zdjęć można prześledzić historię siedmiu fotografów, którzy prowadzili własne zakłady: Jana Leona Kołeckiego, Franciszka Mańkiewicza, Lucjana Kolasińskiego, Mariana Kossowskiego, Edwarda Bryły, Wojciecha Walczyny i Henryki Pieklik.
Sobotni wernisaż rozpocznie się o godzinie 17.
Autor przedsięwzięcia jest od wielu lat miłośnikiem starej, czarno-białej fotografii Sandomierza. Założył grupę na Facebooku, w której publikowane są historyczne fotografie związane z miastem i jego mieszkańcami. Grupa skupia ponad 2800 członków. Opublikowano w niej dotychczas kilka tysięcy zdjęć.
Piotr Kusal zorganizował w przestrzeni miasta kilka wystaw dotyczących starych zdjęć. Realizuje on również filmy dokumentalne, w których najstarsi sandomierzanie opowiadają o dawnych czasach i życiu w Sandomierzu.
Organizatorem przedsięwzięcia są: Sandomierskie Centrum Kultury, burmistrz Marcin Marzec oraz Urząd Miasta w Sandomierzu.
Darczyńcami są: Janusz Baran, Rafał Biernicki, Andrzej Karwat, Piotr Kiełbasa, Piotr Kusal, Paweł Lamparski, Elżbieta Malinowska, Paweł Pieklik, Zbigniew Puchała, Piotr Radecki, Ewa Sierokosz, Elżbieta Ukraińska i Wojciech Walczyna.
na zdjęciu: Piotr Kusal w trakcie otwarcia czasowej, plenerowej wystawy "Czarno-biała fotografia Sandomierza"
Jurek22:40, 22.02.2024
Promowanie kolejnej wystawki? Mam nadzieję, że poziom tej wystawki będzie wyższy niż wystawek w innych miastach:-)
Histe(o)ryk13:23, 24.02.2024
Mistrzu, gratulacje!!! Podziwiam ludzi z pasją.
0 0
Każda wystawka, nawet najmniejsza jest dobra, jeśli zawiera nieco historii. To co nowocześniejsze nie zawsze jest lepsze. Co stare to ma klimat, a nowe to pudełko (coś kanciastego), szablon, kostka, beton etc...