[FOTORELACJA]5969[/FOTORELACJA]
Sandomierski Bieg Tropem Wilczym rozpoczął się w południe na placu Rawelin obok armat. Wyznaczona trasa miała długość około 2100 metrów. Wiodła przez Park Piszczele. – Jest krótka, ale wymagająca, ponieważ w Parku Piszczele są dwa dłuższe podbiegi. Spodziewam się dobrej sportowej rywalizacji. Wśród uczestników na pewno są osoby, które będą walczyły o podium, ponieważ wyróżniamy trzech pierwszych zawodników na mecie. Ale jest również duża grupa tych, którzy traktują ten bieg w sposób rekreacyjny i patriotyczny – powiedział Paweł Wierzbicki, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Justyna Kwiatosz wystartowała razem z mężem i synami – siedmioletnim Ignacem i 12-letnim Kamilem, a także z koleżankami z pracy. – Spodobała nam się ta inicjatywa. Biegniemy przede wszystkim po to, aby uczcić Żołnierzy Wyklętych. Chcemy poza tym dać przykład dzieciom oraz przypomnieć o żołnierzach, którzy poświęcili za nas życie – mówiła pani Justyna.
Dominik Kacper Płaza, mieszkaniec Łodzi, pochodzący z Sandomierza, przyznał, że jako miłośnik aktywnego wypoczynku stara się w czasie pobytów w rodzinnym mieście korzystać z tutejszej oferty sportowej. Dzień wcześniej brał udział w ParkRunie. – Mamy dzisiaj idealną pogodę, jest miła atmosfera i szczytny cel. Naprawdę warto wyjść z domów i się poruszać – dodał Dominik Kacper Płaza.
Po raz pierwszy na udział w wydarzeniu zdecydował się sandomierzanin Grzegorz Cała, choć – jak podkreślił – biega amatorsko już od kilku lat. – Ten bieg to także okazja do tego, aby powalczyć samemu ze sobą i swoim słabościami oraz do spotkania z ludźmi – dodał pan Grzegorz.
W rywalizacji ku pamięci Żołnierzy Wyklętych, jak co roku, wzięła udział grupa terytorialsów. Byli również miłośnicy nordic walking.
Na starcie był burmistrz Marcin Marzec, który zaznaczył, że bieg jest inną formą przypomnienia trudnych czasów po II wojnie światowej i żołnierzy walczących wtedy o wolną Polskę. – Jest to także forma rekreacji oraz okazja do spotkania się na świeżym powietrzu – powiedział burmistrz.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz