O podpisaniu umowy koalicyjnej poinformowali dzisiaj (w piątek, 12 kwietnia) między innymi starosta Marcin Piwnik, lider ludowców w powiecie i Witold Stefaniak z Przyjaznego Samorządu. W skład koalicji ma wchodzić również radny z Naszego Regionu.
Odrębne stanowisko zajął Sławomir Gągorowski. – Startowałem z Przyjaznego Samorządu. Jestem lojalny wobec kolegów i koleżanek z tych list i w mieście, i w powiecie. Jako komitet czujemy się zdradzeni, bowiem ustalenia wewnątrzkomitetowe były zupełnie inne. Zgodnie z nimi do czasu rozstrzygnięcia drugiej tury wyborów na burmistrza mieliśmy nie podejmować żadnych rozmów koalicyjnych i nie dzielić stanowisk. Rozmowy koalicyjne miały być prowadzone dopiero po zakończeniu wyborów, a te wciąż trwają. Ja w tych rozmowach nie brałem udziału i z zawartą umową koalicyjną nie mam nic wspólnego. Uważam, że powinny liczyć się lojalność i honor – powiedział Sławomir Gągorowski.
Według informacji przekazanej przez starostę, przedstawicielce Przyjaznego Samorządu, Grażynie Szklarskiej, ma przypaść stanowisko wicestarosty.
Na informację o podpisaniu umowy koalicyjnej ostro zareagował burmistrz Marcin Marzec.
„Nie mogę akceptować sytuacji, w której za moimi plecami, członkowie mojego komitetu podejmują zobowiązanie koalicyjne z PSL, którego wysoce postawiony działacz jest moim kontrkandydatem w wyborach na Burmistrza Sandomierza” – napisał burmistrz Marcin Marzec w mediach społecznościowych. – (...) niestety ludzie, których uważałem za przyjaciół zrobili coś, co nie powinno mieć miejsca, nie tylko w polityce, ale tak po ludzku, jest po prostu nieakceptowalne. W mojej ocenie jakiekolwiek rozmowy koalicyjne powinny być prowadzone dopiero po zakończonej, drugiej turze wyborów samorządowych. Bez względu na to jakie motywy kierowały sygnatariuszami tej koalicji ze strony Przyjaznego Samorządu, dla mnie jest to wyraz wsparcia dla mojego kontrkandydata. Ale dziękuję Wam! To najlepsze wsparcie jakiego kiedykolwiek mi udzieliliście. Z podniesioną głową, mogąc spojrzeć sobie, ale też Sandomierzanom w twarz idę do II tury, zdając się na głos wyborców. Jestem przekonany, że mieszkańcy również widzą, że lojalność i przyjaźń znaczą dla Was mniej niż posady i prywatne interesy” – napisał burmistrz.
– Uznaliśmy, że umowę należy zawrzeć z tego względu, że dobrze nam się współpracowało w tej kadencji z PSL. Nie było nieporozumień, zrealizowanych zostało wiele inwestycji. W pełni popieram kandydaturę Marcina Marca i liczę na to, że rozstrzygnięcie w drugiej turze będzie dla niego pozytywne. Mam świadomość, że w wyborach rywalizują kandydaci, których komitety zawiązują koalicję w powiecie. Jest to na pewno niezręczna sytuacja. Niemniej wydaje mi się, że przesunięcie podpisania umowy, przeciąganie negocjacji nie miałoby sensu, nie przyniosłoby niczego dobrego, a jedynie rozgrywki w grupach i podgrupach – zaznaczył Witold Stefaniak.
[ZT]210750[/ZT]
swzybko15:52, 12.04.2024
juz skakaja se do gardel? 15:52, 12.04.2024
wojto16:06, 12.04.2024
ten ciag do koryta jest naprawde nieprawdopodobny 16:06, 12.04.2024
nick16:22, 12.04.2024
7 PSL + Pani od Burmistrza + 1 niezrzeszony to daje 9 na 19. Gdzie ta większość? 16:22, 12.04.2024
terra sandomiriensis16:22, 12.04.2024
dosc dyskryminacji sandomierza i ponownych prob pchania nas znowu pod tarnobrzeskiego buta w ramach ideii jakiegos urojonogo czwormiasta 16:22, 12.04.2024
Houdsoon07:04, 14.04.2024
Piwnik nie rozdawaj czegoś czego nie masz. Matematyka klasa 3 szkoły podstawowej. Gągorowski zrobi po swojemu i bedziesz szukał roboty. Jeszcze Niedzwiedź przywali w podłogę i to bedzie koniec psl w Sandomierzu. 07:04, 14.04.2024
PYTANIE ZASADNICZE20:08, 14.04.2024
dlaczego ZSL zmienilo nazwe na PSL? 20:08, 14.04.2024
Prorok17:19, 18.04.2024
No i pokrzyżowali plany burmistrza. Marzec liczył na poparcie PiS w drugiej turze a PiS liczył na koalicję z klubem Marca w powiecie. Typowe ,,machniom”. A PSL był szybszy i w.y.d.y.m.a.ł i jednego i drugich. I będzie w chwale rządził kolejne 5 lat. Przynajmniej będzie normalnie i coś konkretnego zrobią i nic nie ukradną. 17:19, 18.04.2024
zacna paria PSL19:48, 14.04.2024
2 0
ludzie zacznijmy od tego ze to nie jest zadne psl 19:48, 14.04.2024
San13:22, 15.04.2024
1 0
Masz rację. To jest wyścig do koryta. Niektóre kandydatki pozowaly w wyborach parlamentarnych z Kwitkiem a samorządowe już psl-3 droga. Bo pis przegrał czyli chop siup zmiana dup. ale kasa sie przyda. Patrz Sapielak i Forc. Na szczęście nikt nie posunął się przy koryku. 13:22, 15.04.2024