Zamknij

Wielki sukces młodych akrobatek – sandomierzanki jadą na mistrzostwa świata. Jak wyglądają przygotowania do startu? [FOTO]

07:39, 19.09.2024 mp Aktualizacja: 08:04, 19.09.2024
Skomentuj Zawodniczki, ich opiekunowie i sponsorzy – spotkanie w Szkole Podstawowej numer 4.   Zawodniczki, ich opiekunowie i sponsorzy – spotkanie w Szkole Podstawowej numer 4.

Dziewięć bardzo młodych sandomierzanek, zawodniczek ćwiczących pod opieką Stowarzyszenia na Rzecz Społeczności Lokalnej „Regionalni”, zaprezentuje się w przyszłym tygodniu na Mistrzostwach Świata Federacji Fit Kids, które odbędą się w Chorwacji. Grzegorz Socha, wicemarszałek województwa przekazał dziewczętom upominki oraz świętokrzyską flagę.  

[FOTORELACJA]7609[/FOTORELACJA]

Na zawody w dyscyplinie łączącej akrobatykę, gimnastykę i taniec pojadą: Lena Wiater, Aleksandra Sieradzka, Liliana Rządkowska, Maja Wadowiec, Łucja Siatrak, Olga Szubert, Katarzyna Słowik, Ewa Michta i Martyna Półgrabia. Na mistrzostwach w mieście Novalja spotkają się najlepsze zawodniczki z 14 krajów z całego świata.

Lena Wiater, która trenuje fit kid od około czterech lat i ma już na swoim koncie między innymi mistrzostwo Europy, podkreśliła, że w przygotowanie do startu musiała włożyć bardzo dużo wysiłku. – To ciężka praca, ale też moja pasja. Stres przed zawodami jest i zawsze będzie, jednak już się do niego przyzwyczaiłam – powiedziała Lena.

Ewa Michta przyznała, że to przykład Leny sprawił, że postanowiła ćwiczyć. – Gdy zobaczyłam jej salta, pomyślałam, że ja też chciałabym je robić. Zapisałam się na zajęcia i bardzo je polubiłam. Chętnie ćwiczę – wyznała Ewa, dla której przyszłotygodniowe zawody będą pierwszą rywalizacją na szczeblu międzynarodowym.

Ola Sieradzka zaznaczyła, że jej wielką radość sprawia możliwość pokazania swoich umiejętności.

– Jestem z nich bardzo dumna, ponieważ wiem, że poświęciły na przygotowania do mistrzostw mnóstwo czasu. Jest jeszcze sporo rzeczy do poprawienia, ale widzę duże postępy. Zawodniczki mają potencjał. Pracujemy przede wszystkim nad elementami skocznościowymi i gibkościowymi. Dużą rolę odgrywa także psychika – dziewczęta będą musiały wystąpić przed dużą publicznością, i to poza granicami kraju – mówiła Sara Skrok, trenerka zawodniczek.

Katarzyna Drypa-Skrok, prezeska stowarzyszenia dodała, że przygotowaniom towarzyszą duże emocje. – Raz jest euforia, a raz zwątpienie. Dziewczęta ćwiczą bardzo dużo, teraz codziennie, każdego popołudnia. Występy nie są długie, ale są bardzo męczące – powiedziała Katarzyna Drypa-Skrok.

Prezentacje, o długości zaledwie 60-90 sekund, stanowią połączenie elementów akrobatycznych, gimnastycznych i tańca oraz show. Wszystko to musi stanowić atrakcyjną całość, aby efekt robił wrażenie na widzach.  

Dumy nie kryje Mieczysław Dygas, dyrektor Szkoły Podstawowej numer 4 imienia Jarosława Iwaszkiewicza, do której uczęszcza większość zawodniczek jadących na mistrzostwa świata. Przypomniał, że „czwórka” może pochwalić się licznymi sukcesami sportowymi w różnych dyscyplinach, między innymi w pływaniu, piłce ręcznej i siatkówce. W rozwijaniu pasji sportowych pomaga dobra baza, jest ona, jak zapewnił dyrektor, w pełni wykorzystywana.

Jesteśmy chyba jedną z nielicznych szkół, która może pochwalić się takimi tradycjami sportowymi. Mamy świadomość tego, że dzieci, zwłaszcza teraz, spędzają czas głównie przy laptopach i telefonach komórkowych, rozwój fizyczny jest zatem niezwykle ważny. Cieszę się, że stowarzyszenie „Regionalni” wprowadziło zajęcia sportowe dla najmłodszych. Powoduje to, że dzieci już od wieku przedszkolnego i wczesnoszkolnego zaczynają interesować się sportem. Są to w większości dziewczynki. Zawsze leżało mi na sercu to, aby dziewczyny uprawiały sport, ponieważ do niedawna na ogół tylko oglądały chłopców grających na przykład w piłkę, były obserwatorkami. Natomiast teraz to się zmienia. Akrobatyka jest pięknym sportem. Dzieci uprawiające ją świetnie się czują, a przy okazji wdrażają się do tego, aby w starszych latach nauki szkolnej realizować się w innych dyscyplinach – zaznaczył Mieczysław Dygas.

Wyjazd sandomierzanek do Chorwacji został objęty zostało patronatem honorowym marszałka województwa świętokrzyskiego. Władze wojewódzkie przekazały na ten cel ponad 7 tys. zł.

– Stowarzyszenie „Regionalni” to młoda organizacja, która aktywnie działa na rzecz promocji sportu wśród dzieci i młodzieży. Przyciąga wielu młodych ludzi, którzy osiągają wspaniałe sukcesy. Jest czym się chwalić. Myślę, że z Chorwacji zawodniczki przywiozą cały worek medali – podkreślił Grzegorz Socha.

Wicemarszałek zapewnił, że nie jest to ostatni raz, kiedy władze województwa wspierają sandomierskie stowarzyszenie.

[ZT]212719[/ZT]

 

(mp)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%