[FOTORELACJA]8536[/FOTORELACJA]
Na studniówce bawią się wraz z osobami towarzyszącymi uczniowie czterech klas sandomierskiego liceum, jednej z najstarszych szkół średnich w Polsce.
Poloneza bohaterowie wieczoru rozpoczęli razem z dyrektorką Collegium Gostomianum Joanna Pieronkiewicz-Szpernal oraz z wychowawcami: Renatą Andrzejewską, Dorotą Chyłą, Lucyną Polit i Dariuszem Szczygielskim. Widzowie – wśród nich nauczyciele, rodzice, dziadkowie i rodzeństwo bohaterów wieczoru – byli zgodni w opinii: taniec wypadł wspaniale.
– Tym polonezem, tak wzruszającym, dostojnym i uroczystym, weszliście w dorosłość. Przed wami sto dni bardzo ciężkiej pracy. Ten bal, studniówka, wam o tym przypomina. Ten polonez to jest symboliczne przejście. Zostawiacie dzisiaj za sobą dzieciństwo – czas, gdy to rodzice, ale i my troszeczkę decydowaliśmy i odpowiadaliśmy za was. Teraz już wszystko zależy tylko od was. Tym polonezem weszliście w dojrzałość – mówiła do studniówkowiczów Joanna Pieronkiewicz-Szpernal.
Słów uznania nie szczędzili uczniom również: starosta Marcin Piwnik, jego zastępczyni Grażyna Szklarska, burmistrz Sandomierza Paweł Niedźwiedź oraz Aleksandra Narewska-Bidas z Rady Rodziców. Oni również dołączyli się do życzeń dla młodych ludzi. Ci podziękowali wychowawcom i innym nauczycielom, przedstawicielom władz oraz rodzicom.
Krótkim występem w dyskotekowym stylu młodzież pokazała, jak będzie się bawić przez całą noc. Oficjalną część balu zakończył toast.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz