Angelika Kędzierska, sekretarz miasta, jednocześnie naczelniczka Wydziału Nadzoru Komunalnego w magistracie podkreśla, że urzędnicy dbają o to, aby kompozycje w donicach, gazonach, na skwerach i rabatach były urozmaicone i barwne.
– Jak co roku najpierw w przestrzeni miejskiej pojawią się bratki. Natomiast w okolicach maja i czerwca będziemy przechodzić na nasadzenia letnie. Podobnie jak w latach ubiegłych wykorzystamy to, co już mamy, czyli rośliny wieloletnie, które są w donicach i które przechowujemy przez okres zimowy. Uzupełnimy je roślinami jednorocznymi i tym, co cieszy oko najbardziej, czyli kolorami – zapowiada Angelika Kędzierska.
Sandomierskie letnie kompozycje tworzą zwykle między innymi: pelargonie, bakopy, zielistki, rozplenice i lobelie. Sezon jesienią zakończą wrzosy.
Budżet zaplanowany został na zakup podobnej liczby sadzonek, co w ubiegłym roku. Miasto zamierza kupić 1175 bratków w sześciu kolorach. Zaczną one zdobić Sandomierz już pod koniec marca.
[ZT]220166[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz