Na opublikowanej na stronie Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej mapie dotacji najczęściej wymienianym miejscem (z naszego regionu) jest Sandomierz i powiat sandomierski, a powszechnie występującym słowem „dywersyfikacja”.
Firma Euro-Tour Sport & Travel Małgorzata i Mirosław Tusznio Spółka Jawna otrzymała blisko 282 tys. zł na „dywersyfikację działalności Hotelu Sarmata poprzez wprowadzenie nowych usług do oferty”.
Firma TURCZYŃSKI GP Grzegorz Turczyński pozyskała blisko 207 tys zł na „Sandomierskie bajgle i nie tylko - dywersyfikacja działalności poprzez wprowadzenie nowych produktów”.
Trzecią sandomierską firmą, której przyznano środki z KPO jest „GRAAL” Artur Wnuk, która otrzymała przeszło 503 tys. zł na „rozszerzenie i dywersyfikację działalności poprzez inwestycje w nowe usługi i systemy organizacyjne”.
Sandomierską listę dotacyjną zamyka firma SYLWIA LATKOWSKA, której przyznano przeszło 271 tys. zł. W nazwie przedsięwzięcia, które zostało dofinansowane, wpisano: „mobilne zajęcia sportowe i rekreacyjne źródłem dywersyfikacji działalności SL FIT”.
Po sąsiedzku, w Kamieniu Łukawskim, dofinansowanie w wysokości przeszło 112 tys. zł na „rozszerzenie oraz dywersyfikacja działalności firmy” otrzymało Ewelina Łuczyńska Biuro Podróży „EWEL-TOUR”.
Przeszło 309 tys. zł na „dywersyfikację działalności poprzez wprowadzenie nowych usług - cateringu i organizacji imprez dla najmłodszych” otrzymała Joanna Łukawska - RESTAURACJA „JOANNA” z Samborca.
Z kolei FIRMA BUDOWLANA INSTAL JAR SPÓŁKA JAWNA I. JAROSZ ST. SŁOWIK. z Lenarczyc dostała 501 tys zł na „Konary Arena – całoroczne centrum sportów, rekreacji oraz kuchni regionalnej”.
Przeszło 503 tys zł na „rozszerzenie i dywersyfikacja działalności poprzez inwestycje w nowe usługi i systemy organizacyjne” otrzymała także firma EURO-BAT-PIOTR SUDY z Pęchowa w gminie Klimontów.
W powiecie opatowskim przyznano dotację tylko jednemu podmiotowi. 253 tys. zł otrzymała firma Beata Kolasa z Planty – przysiółka wsi Tęcza w gminie Iwaniska, na „wzmocnienie rynkowe firmy poprzez transformację cyfrową, rozwój pracowników oraz wprowadzenie nowej usługi PLANTA Catering na terenie województwa świętokrzyskiego”.
Więcej beneficjentów znaleźliśmy na ministerialnej mapie w powiecie staszowskim.
KARCZMA ŚWIĘTOKRZYSKA ANETA ZIELIŃSKA,EWA SKŁAD z lokalizacją wskazaną na Staszów dostała 159 tys. zł na „dywersyfikację firmy poprzez wdrożenie nowej usługi cateringu obsługi wydarzeń zewnętrznych oraz dostawy do klienta indywidualnego”.
Grantobiorcą KPO jest także firma NETRADUS POLSKA ze Staszowa, która otrzymała przeszło 248 tys zł na projekt: „EkoKulinaria Miodowego Młyna - dywersyfikacja i intensyfikacja działalności hotelu Miodowy Młyn w Opatowie”.
Intrygujący projekt, do którego z KPO przyznano dotację w wysokości 413 tys zł zgłosił ZESPÓŁ PAŁACOWY SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ z Kurozwęk. W tym przypadku środki przyznano na „system immersyjny o charakterze multimedialno-scenograficznym oparty o historie XIV-wiecznych legend i baśni, umiejscowiony w piwnicach zabytkowego Pałacu w Kurozwękach”.
Ostatnią, najniższą dotację w naszym regionie otrzymał Zajazd Oaza Halina Mądra z Oleśnicy. Pieniądze, 52,5 tys. zł, przyznano na „zwiększenie odporności na sytuację kryzysowe poprzez unowocześnienie i usprawnienie linii produkcyjnej w restauracji”.
Gdy ogólnopolska mapa dotacji ujrzała światło dzienne i na jaw wyszło, że pieniądze niekoniecznie zostały przyznane na zapowiadane „innowacje”, politycy wszelkiej maści, z premierem Donaldem Tuskiem, zaczęli grzmieć o aferze i skandalu.
Pokłosiem tego mają być kontrole, prokuratorskie śledztwa i konieczność zwrotu dotacji w przypadku części przedsiębiorców, których projekty zostaną zakwestionowane.
Czy takie restrykcje dotkną też firmy z naszego regionu, trudno w tym momencie wyrokować.
[ZT]224623[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz