[FOTORELACJA]10099[/FOTORELACJA]
W ciepły, letni dzień artysta poprowadził słuchaczy muzycznym szlakiem od arii operowych po popularne przeboje włoskiej piosenki. Nie zabrakło utworów z lat 60. i 70., które – jak zauważył obecny na koncercie biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz – wciąż pozostają żywą częścią kultury Italii. – To piękne, że młodzież zna i śpiewa te stare piosenki. Kiedy widzę piętnasto- czy szesnastolatków wykonujących utwory sprzed kilkudziesięciu lat, robi to duże wrażenie – mówił biskup.
Na scenie zabrzmiały również polskie hity, m.in. z repertuaru Krzysztofa Krawczyka i Andrzeja Rybińskiego. Każdy utwór był nagradzany gromkimi brawami.
Koncert otworzył ks. Andrzej Rusak, dyrektor Muzeum Diecezjalnego, podkreślając, że wydarzenie stanowi zaproszenie do duchowej pielgrzymki do Rzymu poprzez muzykę. Postać artysty przedstawiła kustosz dr Urszula Stępień. Wydarzenie towarzyszyło przygotowanej przez nią wystawie zatytułowanej „Śladem włoskim, czyli pamiątki z podróży do Italii”.
Sergio Bettas jest absolwentem Konserwatorium Sztuki Śpiewu w rodzinnym mieście. Występował m.in. na scenach Teatro Regio w Parmie oraz Teatru Wielkiego w Warszawie. Zadebiutował w 2006 roku w roli Manrica w „Trubadurze” Giuseppe Verdiego, a od tego czasu zrealizował wiele prestiżowych projektów artystycznych. Ma na koncie także występy o wymiarze charytatywnym – w 2016 roku śpiewał na koncercie „AMAtrice” dla ofiar trzęsienia ziemi w środkowych Włoszech, a dwa lata później wystąpił w jubileuszowym koncercie Chóru Miasta Garwolina. Obecnie pracuje nad materiałem na swoją autorską płytę.
[ZT]223024[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz