Zamknij

Dodaj komentarz

Nowi wiceprzewodniczący, nowa koalicja. Duże zmiany w Radzie Miasta Sandomierza

. 15:45, 29.10.2025 Aktualizacja: 15:51, 29.10.2025
4 Sesja Rady Miasta Sandomierza – głosowanie w sprawie wyboru nowych wiceprzewodniczących. Sesja Rady Miasta Sandomierza – głosowanie w sprawie wyboru nowych wiceprzewodniczących.

Podczas środowej sesji Rady Miasta (29 października) radni odwołali Pawła Żerebca z funkcji wiceprzewodniczącego. W radzie zawiązała się nowa koalicja, do której jednak – choć wcześniej były już takie przymiarki – nie weszło Prawo i Sprawiedliwość.

W tajnym głosowaniu za odwołaniem Pawła Żerebca opowiedziało się 13 radnych (tylu też podpisało wniosek w tej sprawie). Cztery osoby były przeciwne, a jedna wstrzymała się od głosu.

[FOTORELACJA]10634[/FOTORELACJA]

– Polityka jest uważana za drugi najstarszy zawód świata, ale obserwując wnikliwie scenę polityczną – zarówno ogólnopolską, jak i lokalną – dochodzę do wniosku, że bardzo przypomina ten pierwszy. Utrata twarzy dla polityka jest niczym w porównaniu do groźby utraty stołka. Chętnie oddam ten stołek – procedura była zbędna, wystarczyło ładnie poprosić – mówił po głosowaniu radny.

Paweł Żerebiec skomentował później, że decyzja rady jedynie sankcjonuje faktyczny stan rzeczy.
To znaczy, że wychodzę z koalicji. Moimi jedynymi koalicjantami są mieszkańcy, zwłaszcza ci, którzy mnie wybrali. Działam w ich imieniu i nadal będę zadawał trudne pytania, zaglądał w najciemniejsze zakamarki miasta – zapowiedział.

Przypomniał również, że w maju podjęto próbę odebrania mu mandatu. Odnosząc się do nowej koalicji, stwierdził, że jedynym kryterium doboru jej członków wydaje się być bezwzględne posłuszeństwo. Nawiązując do rozłamu, jaki dokonał się w jego klubie „Niezależni”, powiedział: – Może koledzy zrezygnują z tej nazwy i oddadzą ją tym, którzy naprawdę są niezależni.

Radni przyjęli również rezygnację z funkcji wiceprzewodniczącego klubowego kolegi Pawła Żerebca – Wojciecha Czerwca.

Przewodniczący rady Andrzej Bolewski zgłosił kandydatury Waldemara Białousza i Piotra Chojnackiego. Waldemar Białousz otrzymał 14 głosów „za”, dwa „przeciw” i trzy „wstrzymujące się”. Piotr Chojnacki uzyskał 13 głosów „za”, trzy „przeciw” i trzy „wstrzymujące się”.

Waldemar Białousz, wybrany z komitetu byłego burmistrza Marcina Marca, dotychczas pozostawał w opozycji. Wraz z nim do nowej koalicji dołączyło dwoje członków klubu „Przyjazny Samorząd” – Mariola Stępień i Sylwester Łatka. Marcin Marzec pozostał poza koalicją.

Nowy wiceprzewodniczący podkreślił, że otrzymał propozycję objęcia tej funkcji  i starannie ją przemyślał, konsultując się z różnymi osobami.

– Ta funkcja oznacza większe możliwości działania na rzecz mieszkańców. Do tej pory, jako radny opozycyjny, ich nie miałem. Z drugiej strony to także większa odpowiedzialność – argumentował Waldemar Białousz.

Zapytany, czy miał dylemat natury etycznej, odparł: – Mówimy o służbie publicznej. Korzyści związane z tą funkcją nie są duże, wręcz nieprzekonujące, więc to na pewno mną nie kierowało. Jestem ciekawy i odważny, chcę poszerzać swoje doświadczenia. Służba publiczna to praca dla mieszkańców, a jeśli pojawia się taka szansa – myślę, że wyborcy to zrozumieją.

Piotr Chojnacki z kolei podkreślił, że objął funkcję po to, aby klub radnych „Niezależnych” nadal miał reprezentanta w prezydium rady oraz mógł realizować swoje pomysły i obietnice złożone mieszkańcom.

Prowadzimy rozmowy o tym, jak ma wyglądać nasza współpraca w klubie. Musimy wypracować wspólny mianownik. Jeśli go nie znajdziemy, nasze drogi się rozejdą – stwierdził nowy wybrany przewodniczący.

Klub PiS miał wejść do koalicji, a jego przewodniczący Krzysztof Szatan miał zostać trzecim wiceprzewodniczącym. Ostatecznie jednak tak się nie stało.

Zadziałały siły wyższe – polityczne, ale nie ze strony Prawa i Sprawiedliwości – powiedział enigmatycznie Krzysztof Szatan.

Przyznał, że członkowie jego klubu byli skłonni poprzeć porozumienie w radzie. – Uważamy, że współpraca dla dobra miasta i powiatu ma sens, oczywiście współpraca programowa. Każdy z nas idzie do wyborów z własnym programem i to był element tych rozmów – dodał Krzysztof Szatan.

Burmistrz Paweł Niedźwiedź stwierdził, że celem zmian jest lepsza współpraca.
– Wszyscy mamy podobne programy i chodzi nam o to samo – by miasto stawało się coraz wygodniejsze dla mieszkańców, a inwestycje poprawiały jakość życia. Dlatego większa koalicja ma sens – powiedział burmistrz.

Odniósł się też do słów Pawła Żerebca: – Tu nie chodzi o posłuszeństwo, ale o współpracę. Tak naprawdę niewiele nas dzieli. Każdy ma prawo wyrażać sprzeciw i wątpliwości – ważne tylko, jak to robi.

Burmistrz zaprzeczył, jakoby planowano włączenie klubu PiS do koalicji. – Nie było takich rozmów – podkreślił.

Obecnie koalicja liczy teraz 13 osób. Na początku kadencji tworzyło ją 11 osób.

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (4)

JacekJacek

2 2

Panowie radni pierwsza sprawa załatwiona a druga odwołanie pana Żerebca z funkcji radnego kiedy pytam ? TO powinno być priorytetem zachęcam do większej odwagi !!!

17:17, 29.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

WyborcaWyborca

1 0

Wstyd, dla Przyjaznego Samorządu. Nie martwicie się o wyborców, tylko o własne interesy. Czego nie zrobi się dla władzy i poklasku. Smutne....

19:13, 29.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

SanSan

0 0

Bedzie odwołanie Żerebiec razem z tym waszym Prokopem. Tylko czekają by zrobić to w jednej turze. A zdjęcie przewodniczącego komisji statutowej (choć nadal nie wiadomo co ona ma na celu) wygląda jakby tęsknił za ......umem

20:05, 29.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

KrystynaKrystyna

0 0

Oglądnijcie sesję Rady Miasta. Pani Z. wychodzi trzaskając drzwiami, czy nie ma sposobu na zmianę nawyków tej Pani. To żenujące.

20:55, 29.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%