W środę, 30 grudnia w Szpitalu Specjalistycznym Ducha Świętego w Sandomierzu rozpoczęły się szczepienia przeciwko COVID-19. Przed punktem szczepień utworzyła się długa kolejka.

Do sandomierskiej lecznicy w środę dotarła pierwsza partia szczepionek dla tzw. grupy "0". Zdecydowana większość z 75 dawek została wykorzystana już pierwszego dnia. Szczepili się między innymi lekarze, pielęgniarki i diagności laboratoryjni.

Do punktu szczepień zgłosił się również starosta Marcin Piwnik. - Chcę przekonać mieszkańców powiatu sandomierskiego do tego, aby się szczepili, ponieważ tylko w ten sposób możemy pokonać pandemię. Nie wierzmy w krążące informacje, że szczepionka może zagrażać życiu. Przeciwnie - dzięki niej możemy ochronić zdrowie i życie własne oraz naszych bliskich - powiedział Marcin Piwnik.

Każda zaszczepiona osoba otrzymuje dokument potwierdzający przyjęcie pierwszej dawki preparatu ze wskazaniem terminu podania drugiej.

- Złożyliśmy już zamówienie na 225 dawek. Zostaną one dostarczone w poniedziałek. W przyszłym tygodniu będziemy zatem szczepić kolejne osoby. Jeśli będzie bardzo duże zainteresowanie wśród pracowników, szczepienia będą wykonywane również w dni świąteczne - zapowiedział dr Marek Kos, dyrektor szpitala.

Chęć zaszczepienia się zadeklarowało do tej pory około 300 medyków z sandomierskiej lecznicy. Dyrektor jest przekonany, że liczba ta będzie większa, ponieważ przykład osób już zaszczepionych zachęci następnych. - Kilka tygodni temu założyłem, że 50-60 procent personelu zaszczepi się w terminie zerowym i pewnie tak się stanie - dodał Marek Kos.

W Szpitalu Specjalistycznym Ducha Świętego zatrudnionych jest około 1100 osób, z czego 700 to pracownicy medyczni, którzy mają bezpośredni kontakt z pacjentami.